Dziwny pomysł, mam do niego zastrzeżenia. Boję się że może bardzo mieć negatywny wpływ na zarobki z rynku np. dla mnie. Jestem na Nie.
Zdecydowanie tak
Czemu nie
W żadnym wypadku (dlaczego?)
Nie wiem
Dziwny pomysł, mam do niego zastrzeżenia. Boję się że może bardzo mieć negatywny wpływ na zarobki z rynku np. dla mnie. Jestem na Nie.
Ostatnio edytowane przez Piotru70 ; 10.06.2013 o 08:04
Piotru70, to napisz jakie zastrzeżenia i dlaczego dziwny.
A jeśli chodzi o negatywny wpływ... przecież wystawiając oferty na rynku i tak najpierw analizujesz za ile wystawić, bo jak wszyscy wystawiają coś z marżą 40%, to wiadomo że nie wystawisz tego samego z marżą 400%, bo nikt Ci nie kupi. A jak kupi, to znaczy, że żaden wykres ani kolorowe cyferki jemu nie pomogą, a Tobie nie zaszkodząJedyny "negatywny" skutek jaki by mogła przynieść moja propozycja, to względna stabilizacja na rynku, oczywiście z wyjątkiem okresów eventowych, albo niską podażą jakiegoś zasobu, jak w RL.
No ale w takim razie można pomysł ograniczyć do tego pływającego paska i wykresu, a kurs przy produktach pominąć.
Też jestem na nie - strasznie ujednoliciło by to oferty, w postaci 40 ofek za 15 monet 1k "X", a różnice były by ilości tylko sztuk, ale nie monet do zapłacenia, czy do kupienia tylko tego towary w tysiącach, co i tak jest dziś cały czas stosowane, najprostszy przykład chce kupić 4x 10k narzędzi i widzę ofki:
10010 narzędzi 500 monet
10000 narzędzi 500 monet
99990 narzędzi 500 monet
99990 narzędzi 499 monet
a jak chce wystawić 4 x monety za narzędzia widzę
285 monet za 10010 narzędzi
285 monet za 10000 narzędzi
284 monety za 99900 narzędzi
Wykres spowodował by to, że wszystkie oferty były by tak jednolite względem monety, która tanieje (traci na wartości) przy wprowadzeniu każdej nowości, jednak teraz za zakupione 10k +/-10szt narzędzi nie kupisz tyle samo granitu co za te 499/500 monet, a po dłuższym czasie takiego systemu było by to wręcz pewne"=((
System ten sprawdził by się, gdybyśmy to nie my decydowali o cenach zakupu/ sprzedaży (wartości monety), lecz było by to ustalane od wartości warzonej danego towaru w obrocie (czyt. sprzedanego do kantoru Tso) na jego dostępność, jak ma to miejsce w Wizard101, czy innych grach tego typu
Skutek tego był by taki, że jeśli niema na chwile obecną przykładowo granitu w kantorze (gdzie niema sprzedających tylko kupujący- sprzedajesz po średniej warzonej do kantoru, a nie komuś) to 1k tego surowca był by warty przez pik time 10k monet jak chcesz sprzedać- pustki na pułkach drogo skupują - nikt nie sprzedał do kantoru, a chwile później można by było go kupić za 1k monet, lub taniej bo rynek byłby przesycony na czym gra ekonomiczna by strasznie ucierpiała.
A na marginesie są to podstawowe zasady handlu z "Wprowadzenia do ekonomii".
Niom chyba wszystko"=))
Ostatnio edytowane przez anael6669 ; 13.06.2013 o 02:46 Powód: uzupełnienie
Ostatnio edytowane przez zwolk ; 13.06.2013 o 07:35
Takie statystyki w sumie dobra sprawa. Możliwość sprawdzenia cen danych produktów w jakimś okresie, najczęściej sprzedawane towary itd.. jedyny problem - możliwość sortowania ofert według ceny za 1szt danego surowcaHandel przestałby istnieć, dlatego lepiej niech będzie tak jak jest
Napisałem, że "jedyny negatywny skutek jaki by mogła przynieść ta propozycja, to względna stabilizacja na rynku, z wyjątkiem okresów eventowych, albo niską podażą jakiegoś zasobu". Zwróciłem też uwagę na to, że problemem jest punkt odniesienia dla tych kursów. Czyli mniej więcej zgadzam się z tym, co pisze anael6669 i już na początku zaznaczyłem, że widzę w tym problem (mimo że ekonomii uczyłem się dobre 20 lat temu).
Myślę, jednak że żaden wykres nie spowodowałby aż takiego ujednolicenia, bo raczej wykres odzwierciedlałby sytuację, niż ją generował. Jak wchodzę do kantoru, to chleb widzę w cenie od 10 do 20 monet za kilogram + jakieś szalone oferty typu 1k za 200 monet. Nie przypuszczam, żeby z pomocą zaproponowanego rozwiązania przedział cen zmieniłby się nagle na 9-11, natomiast jestem przekonany, że szalonych ofert byłoby mniej.
Zwolk, masz rację z tymi chwilowymi cenami, dlatego wcześniej napisałem że do obliczania średniej odrzucane by były wartości skrajne.
Na pewno jednak taka propozycja byłaby przydatna kupującym, a mogłaby być szkodliwa dla sprzedających, bo jeśli teraz chleb kosztuje średnio 15 monet za kilogram to już wystawienie go za 100 nie dawałoby zbyt dużej szansy na sprzedaż (z wyjątkiem tych okresów eventowych).
Wspaniały pomysł i świetnie wygląda
Powinieneś dostać kopalnię klejków za ten projekt.
Byłoby też widać zmiany cen podczas eventów itp. Na pewno ciekawe narzędzie.
Mnie często dobre oferty słabo schodzą z rynku - chyba ludzie nie rozumieją, że są dobre![]()
Ostatnio edytowane przez Marcja ; 15.06.2013 o 17:31
Dobry pomysł. W rozwinietych grach ekonomicznych dawno takie rzeczy dzialaja wiec i tutaj by mogły. Obawiam sie jednak że producentom sie nie bedzie chcialo.
Stawiajcie pomniki Szalonego Kórlika, on jeden przeszedł tą grę do końca.
Jestem na nie, np. Gdy rozdadza prezenty czy cos, skupywanie tego co rozdali za pol ceny szlo by ciezej, a sprawdzenie wartosci danego przedmiotu, nie jest ciezkie wpisac na wadze i zobaczyc, albo spytac na kanale handel, lub "chandel" jak kto woli.
Fajny pomysł, ale jedyny problem stanowi "podaż". Jeżeli na rynek wpłynie nagle 150 klejów do skóry (premia dla każdego gracza) to się zrobi niezły zamęt