To jest fragment rozmowy graczy czy wy też macie takie samo zdanie ?
A: ja sprzedaje 100 kusz po 160 monet
B:asa to juxz niezle ceny spadły6
B:dobra padakazaniedlugo bedawarte tyle co armaty(1:1) haha
A:Nom. Po 170 to nikt nie chce brać. Musi być jakiś zdesperowany żeby wziąć
Bowiem wam ze tutaj prawa ekonomi nie działaja ni chuchu popyt i podaż to mit
A: a jeszcze jak ja robiłem kuszników to po 220 kupowałem za 100 szt
A:To dlatego że są nagrody za przygody
B:jak czegos nie pozieniaja tp ta gra to bedie mega do dupy
A:Gdyby nagrody były tylko w formie surowców a nie gotowych produktów to prawo popytu i podaży miało by tu sens
A:Każdy by cenił wyprodukowane przedmioty i byłyby bardziej wartościowe
A:teraz nawet budowanie tak drogich budynków jak tarta egzotyczne itp zwyczajnie nie ma sensu
A:tzn sens jest bo później trzeba rozbudowywać budynki. Ale Budowle do wytwarzania oręża nie ma sensu budować
B:jak dalej tak pojdzie to handel nie bedzie miał sensu ja np mam wszytskoiego od ****a i nie musze wogole handlowac alew potrzbuje monet ale jak ja mam sprzedawac paczke za za 10 sztuk to chyba wole to 3mac w magazynie bo szkoda moje go czasu i surowóć na produkcje
C:hmm mozna sie pocieszac tym ze to beta
C:ale z 2 strony co to za beta skoro mozna wydawac zlotowki za boosty