Czy ceny u kupca za pisanki stare jak i nowe są dla wasza dłuże?
Dla mnie tak...
czy chcecie by je zmniejszono ?
Odpowiedzcie i zagłosujcie w ankiecie!
Wersja do druku
Czy ceny u kupca za pisanki stare jak i nowe są dla wasza dłuże?
Dla mnie tak...
czy chcecie by je zmniejszono ?
Odpowiedzcie i zagłosujcie w ankiecie!
Gdyby dali możliwość też zdobywania starych pisanek w kropki, to nie trzeba było by zmniejszać ceny.
Ankieta absurdalna. Bo tak samo można jeszcze dodać żeby wszyscy byli piękni i bogaci, a na świecie panował pokój. Zamiast obniżać cenę legendarnego, wolę aby go poprawili, by był warty swojej ceny. Co do reszty przedmiotów to po ile mają być? Bo mnie się nie wydaje że są za drogie.
Ty zawsze wszystko krytykujesz ...co mają powiedzieć mniejsze lvl ? nie kupią weterana ani mistrza bo co bo nie mają pisanek gildiia im pomoże troche....cena jest kosmiczna ( jeszcze żadnego źródła tych starych pisanek nie ma).
Tak samo z nowymi graczami na 21 lvl nie zdobędą 5k pisanek na legendarnego..ty zdobędziesz masz 50 lvl 13 odkrywców w 1 dzień przyniosą ci 500 jajek a innym 100...co to za sprawiedliwość
A sprawiedliwie by było, gdyby gracz na 21 poziomie z kilkumiesięcznym stażem mógł to samo co gracz ze stażem 3 letnim?
RedJul, szacun. To prawda, jeśli gracz który gra 2-3 lata miałby równe szanse jak gracz kilkumiesięczny to po co grać po co się rozwijać po co kupować odkrywców niech każdy ma już na starcie gry 10szt. czy nawet więcej...
Nowicjusze nie rozumieją podstaw mechaniki rynkowej. Jeśli starzy gracze mają nadmiar to sprzedają, a im nadmiar jest większy tym więcej sprzedają i cena dla innych graczy jest znacznie niższa niż opłacalny próg przykładowo 600 prezentów które można było kupić za 6k monet a za nie u kupca chatkę wartą 30k monet. I już taki "słabszy" gracz dostał od tych "starych" 24k monet, bo przecież gdyby nie oni nie kupiłby chatek wcale bo ma za mało odkrywców by uzbierać taką ilość prezentów.
Poza tym każdy nowy dojdzie znacznie szybciej do tej samej ilości odkrywców i innych elementów rozgrywki bo nie tylko klejnotów dostaje się dużo więcej niż kiedyś, także monet, pojawiła się produkcja map, pojawił się epicki, więcej fasol, lepsze dropy i wiele innych ułatwień. Nie uważam, że nowi mają trudniej lecz wręcz przeciwnie znacznie łatwiej.
Notorycznie rozmowy schodzą na ogólniki. Ja mimo że zdobyłem w zeszłym roku "normalnego" weterana, wkurzony jestem że nowi gracze nie mogą go zdobyć tak jak ja w zeszłym roku. Nie gadajmy o całej reszcie. Staczanie rozmowy do ogólników tworzy rozmycie problemu. Po cholerę te skrajności? Typu co by było gdyby nowi mogli coś łatwo zdobyć co starzy zdobyli. Kiedy było łatwo zdobyć coś najcenniejszego z eventu będąc graczem 1 rocznym? Nigdy. Wiec nie gadaj bzdur. Nijak ma to się do tematu ta "pomoc innych graczy". Bo nie da się komuś sprezentować generała. Widzę że przyzwyczailiście się wiele spraw wrzucać do 1 worka, przytaczać coś z własnego doświadczenia życiowego, totalnie pomijając wyjątki. Myślę że nie tylko BB nie rozumie na czym polegają mniej więcej wyrównane szanse, co gorsza nie chcą tego.
A ja powiem że to demagogia.
Równe szanse mamy gdy tego samego dnia zaczniemy grać.
Gdy gracz ma roczny staż to nie ma szans dorównać aktywnemu graczowi z 3 letnim stażem. Chyba że pomoże sobie klejnotami.
Gracz z dłuższym stażem zawsze będzie do przodu i domaganie się od BB żeby wyrównało tą dysproporcję za darmo to bzdura. (gdzie za darmo rozumiem bez inwestowania realnej gotówki).
I od tej reguły nie ma wyjątków tak w tej grze, tak w innych jak i w życiu.
^^ I o takiej między innymi skrajności w rozumowaniu pisałem. Piszesz coś oczywistego. Az tak wyrównać szans się po prostu nie da, nie tylko że nie można. To tak jakby gadać: no wiesz gdybyś się urodził w czasach wojny, to byś inaczej patrzył teraz na świat, choć w sumie nie masz czego zazdrościć.
Oczywiście że nie ma szans dorównać, pomijam kolejny oczywisty fakt że wszystko za klejnoty można od razu kupić, bo nie o tym gadamy.
Chodzi o to by nowi mieli podobne nie identyczne szanse, by tak samo jak inni nowi mogli zdobyć weterana z 250 jednostkami rok temu, by nowi mogli go zdobyć w tym roku. A jak chcą to zmienić na przyszłość, to niech to zrobią odpowiednim komunikatem po evencie. Nikt wtedy nikomu nie będzie robił nadziei na weterana w wielkanocnym, jak nikt nie robił nadziei na złotą wieżę w świątecznym, ale cóż mleko znów się rozlało, niesmak znów pozostanie. Pytanie tylko czy wyciągną wnioski, czy dalej będą myśleć że psy szczekają a karawana idzie dalej.
I znów do 1 worka, nie gadamy o bugach. Tylko o szansie na zdobycie weterana z 250 jednostkami. Przecież nie musi być w tej samej cenie, ani w ten sam sposób zdobywać na niego pisanki jak w zeszłym roku, byle była szansa. I inne rzeczy tez mogą być pozmieniane, bo nie pisze o podobnym całym evencie tylko o podobnej szansie na weterana 250. Sam nastawiałem się że zdobędę MSW, ale cóż, nie ważne, ale szkoda mi nowych graczy.
Nie wiem o co wam chodzi ;)
każdy nowy gracz w każdej chwili może sobie kupić weterana i MSW a że raz na rok dają możliwość zdobycia taniej lub za darmo to jest miły gest w strony graczy bo wcale nie musieli wprowadzać tej opcji...
Nie rozumiem tego narodowego narzekania...
Polak nawet jak wygra w totolotka to narzeka że tak mało wygrał paranoja ;))
Wielkanoc bez weterana to nie wielkanoc
Przecież oferta u kupca w tym roku będzie tak skromna że nie ma potrzeby zmniejszania cen.
A po drugie. Po co graczowi który gra od niedawna Weteran czy MSW? Przecież zwykłym generałem z tawerny też można robić przygody. Fakt że straty są większe ale bez puszkarzy też są większe niż z nimi a jakoś nie widziałem głosów żeby znieść wymóg zdobycia 48 poziomu by mieć tę jednostkę.
A tak w ogóle skoro szanowne BB dba o to by początkujący gracze wydawali pieniądze na klejnoty to powinna być możliwość kupna starych pisanek za klej połączona z wycofaniem jaj (jakichkolwiek) z handlu:)
Tak, oczywiście ze tawernianymi tez można. Tylko czegoś nie rozumiesz: ci co zdobyli weterana robią przygody szybciej, większość graczy go nie ma. Daje on nie tylko mniejsze straty ale daje również więcej chętnych do grania w trudniejsze przygody. Wkurza mnie fakt że ktoś musi tracić więcej np. żołnierzy i innych jednostek. De fakto czuje się gorzej że mam weterana, grając z tymi co go nie mają. To nie jest uczciwe, ktoś pewnie powie takie czasy.
Z puszkarzami jest pewne że po 48 poziomie ich mamy, co do lepszych generałów już niestety nigdy nie będziemy pewni czy dadzą w evencie czy nie. Skończy się dawanie graczom nadziei by nie rezygnowali z gry. Teraz już nie będzie można mówić o evencie wielkanocnym jako tym najlepszym ze wszystkich. Po prostu stoczył się mniej więcej do poziomu eventu z dyniami, który de fakto był też dobry, bo inne są gorsze. I to z prostej przyczyny: możliwość zdobywania surowca eventowego z dowolnych przygód, nie tylko tych specjalnych będących u kupca tylko w evencie, a także tego że w zadaniach evntowych nie było zadania typu ukończ przygodę za doświadczenie, z zasobami, epicką , bajkową. Dla graczy z 50 poziomem grającym ciągle w krawców to nie ma znaczenia, Dla reszty graczy ma ogromne, bo się przygotowują do eventu, do czasu premium, a tu w zadaniach wypada przygoda na którą nie zaplanowali dodatkowych jednostek, albo takie zadanie blokuje kolejne zadania eventowe. Zapomnieli że to ma być rozrywka z gry, a nie przymuszanie graczy "zagraj w tą bo nie dostaniesz więcej np. prezentów".
Może do eventu bożonarodzeniowego dołączy generał szlom czy jak mu tam...
Już był w 2012 roku....
Na kolana nie powala więc faktycznie jest to prawdopodobne.
W którym niby ewencie, było zadanie z przygodą baśniową? W 1 była epicka, dużo osób mylili ją z bajkową. Słyszałam o agentach co robili 3 krawce i pieklili się, że nie zalicza, bo nie chciało im się przeczytać jaką przygodę otwierają, a wystarczyło CR lub byk:-)
Co do starego sklepu to niech będzie, tu nie chodzi o zwykłego szybkiego tylko o poważnych generałów. Nowi nie mogą być aż tyle gorsi, to nie ich wina, że BB nie otwiera nowych serwerów i nie mogą mieć wyrównanego startu..