Ranking Gildii, rywalizacja pomiędzy gildiami

Obecnie mamy ranking gildii, w którym o kolejności decyduje liczba gildyjczyków (jeżeli można nazwać to rankingiem). Może warto zastanowić się czy nie stworzyć większej ilości kryteriów, po których dałoby się sortować np. liczba wykonanych zadań w miesiącu, liczba zdobytych gildyjnych monet na gracza w miesiącu itp. Ewentualnie można jakieś nagrody dla gildii dodać np. w postaci pucharów za największą liczbę wykonanych zadań w miesiąću/roku wraz z możliwością sortowania po tych nagrodach w rankingu.

Pierwszą zaletą takiego systemu byłoby nowe wyzwanie - gildie zaczęłyby rywalizować ze sobą o miejsce w rankingach. Dla znudzonych graczy z levelem 50 to byłoby coś nowego:-) Bycie w gildii z najwyższej półki może samo w sobie stać się nagrodą dla aktywnych graczy - zawsze to jakiś prestiż:-) Jednak to nie koniec profitów.

Dzięki takiemu rankingowi osoba aktywna, która chce robić codziennie zadania będzie wiedziała gdzie się kierować. Patrząc odwrotnie - jeżeli ktoś nie jest zainteresowany monetami gildyjnymi, a chce np. mieć jedynie łatwiejszą wymianę koszyków z innymi graczami - wybierze gildię z końca tabeli bo w takiej nikt do niego nie powinien mieć pretensji za brak zadań.

Sam jestem w gildii, która robi jedno zadanie na dzień i nie ma mowy o anulowaniu trudniejszych. Uważam, że jak ktoś przychodzi do nas to powinien wiedzieć na co się pisze np. nie może się logować raz na kilka dni bo w zadaniu zawsze ktoś pomoże, a w logowaniu nie. Poza tym teraz ktoś nieaktywny może mieć pretensje, że się od niego czegoś wymaga (przecież to tylko gra). Jak gildia walczy o miejsce w rankingu to chyba oczywiste, że to samo nie przychodzi - prawda? Teraz wg mnie to takie oczywiste nie jest.

Zadania gildyjne nie daja nic poza monetami ktore przez wieksza czesc istnienia gry byly praktycznie bezwartosciowe, bo oferta za nie byla albo na tyle uboga ze sie wszystko szybko wykupila, albo na tyle beznadziejna ze sie czekalo na kolejna. W takiej sytuacji kladzenie przez gildie nacisku na bezmyslne wykonywanie zadan z ktorych de facto nic nie wynika traktowalbym raczej jako wade a nie zalete ktora nalezy nagradzac miejscem w jakims rankingu.

Cytat:

---

Zamieszczone przez sparkz

Zadania gildyjne nie daja nic poza monetami ktore przez wieksza czesc istnienia gry byly praktycznie bezwartosciowe, bo oferta za nie byla albo na tyle uboga ze sie wszystko szybko wykupila, albo na tyle beznadziejna ze sie czekalo na kolejna. W takiej sytuacji kladzenie przez gildie nacisku na bezmyslne wykonywanie zadan z ktorych de facto nic nie wynika traktowalbym raczej jako wade a nie zalete ktora nalezy nagradzac miejscem w jakims rankingu.

---

No i właśnie udowodniłeś moją tezę, za co Ci dziękuję:-) Jeżeli uważasz kładzenie nacisku na wykonywanie zadań za wadę to powinieneś trzymać się z dala od gildii, w których tak jest. Dzięki rankingowi wiedziałbyś dokładnie do jakich gildii nie iść. Poza tym wg mnie ulepszony magazyn czy pływający dom to wcale nie są marne nagrody. Kolejne też będą ciekawe.

To co wymieniles to nie sa zle nagrody, problem w tym, ze mozna je bez problemu zdobyc po prostu bedac w gildii i nie robiac zadan, a monety kupujac na handlu od jeleni ktorzy je robia, albo zbierajac po przerwie konserwacyjnej jak zresetuja wiszace zadania.

Kolejne nagrody tez sa w porzadku tylko znowu, z zebranej nadwyzki albo z handlu spokojnie mozna na nie uzbierac.

Rozchodzi sie o to, ze ogolnie caly system gildii jest do bani a zadania go w zaden sposob nie ratuja.

W tej grze się wielu rzeczy nie opłaca robić. Parafrazując Twój tekst - jaki jest sens robić miecze jak można kupić od jakiegoś jelenia, który je robi? Nawet można samych drwali na wyspie zostawić z leśnikami i raz na miesiąc zamieniać bale na miecze. Każdy ma swoją indywidualną strategię. Jednak gildia to praca zespołowa i dlatego należy ją wybrać świadomie. Dla aktywnych gildie aktywne i analogicznie pasywne dla pasywnych. W takim świadomym wyborze może pomóc właśnie ranking, o którym mówię.

sparkz gdyby te jelenie nie robiły zadań gildii to skąd byś je miał???? To co się dostaje po konserwie raczej nie wystarczy na wykupienie całości z targowiska gildii....

Sam pomysł w zasadzie dobry. Co do samych gildii, a właściwie zadań - są one kompletnie bez sensu, bo co to za zadanie gdzie muszę wrzucić 3200 jakiejś tam dosypki, albo mam poznać 2 przygody czy wydać ileś tam wozów. Gdzie tu zespołowość? To że każdy robi te zadania indywidualnie a one same są cześcią zadania gildyjnego, wcale nie oznacza że to zadnie gildyjne (w moim mniemaniu).

Lipek, na chwilę obecną praca zespołowa to wspólne poczucie obowiązku. Każdy musi dołożyć swoją mała cegiełkę, żeby zadanie zostało wykonane.
Poza tym nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie w gildii każdy otrzymuje wsparcie. Nie ważne czy trzeba zrobić przygodę (loot) czy wydać wozy. Wchodzisz na czat, mówisz jaki problem i ktoś Ci pomaga. Jest w tym jednak praca całego zespołu aktywnych graczy W innym wypadku nie byłoby codziennie zrobionego zadania.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Xiz218

sparkz gdyby te jelenie nie robiły zadań gildii to skąd byś je miał???? To co się dostaje po konserwie raczej nie wystarczy na wykupienie całości z targowiska gildii....

---

w mojej gildii na razie wystarcza, od wprowadzenia zadan gildyjnych zrobilismy lacznie 3 albo 4.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Orzeszkuwloski

Lipek, na chwilę obecną praca zespołowa to wspólne poczucie obowiązku. Każdy musi dołożyć swoją mała cegiełkę, żeby zadanie zostało wykonane.
Poza tym nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie w gildii każdy otrzymuje wsparcie. Nie ważne czy trzeba zrobić przygodę (loot) czy wydać wozy. Wchodzisz na czat, mówisz jaki problem i ktoś Ci pomaga. Jest w tym jednak praca całego zespołu aktywnych graczy W innym wypadku nie byłoby codziennie zrobionego zadania.

---

To nie są zadania gildyjne - będę dalej się upierał. To jest zlepek wyzwań, które są robione indywidualnie, a są podpięte pod pojęcie zadania gildyjnego. Zadanie gildyjne wg mnie powinno wyglądać mniej więcej tak: część graczy produkuje pewną ilość dóbr, inna grupa gildyjniaków rzuca premie tym co mają coś wyprodukować, w ten sposób każdy robi coś aby wykonać wspólny cel (na szybko wymyślony przykład). Nie powinno być czegoś takiego, że ja muszę sprzedać 40 armat. Gdzie tu logika zadania wspólnotowego? Sama nazwa zadanie gildyjne jest tu w tym przypadku trochę na wyrost. Zadania gildyjne poza aspektem wykonywania go przez wszystkich, bądź zdecydowaną większość członków, powinno mieć jakiś logiczny sens. To powinno być coś co się zazębia. Dlaczego np, jeśli już chodzi o wykonywanie przygód, nie ma w puli/obiegu zadań gildyjnych, przygód kooperacyjnych? Przecież one pasują tam jak ulał!

Problem w tym że BB poszło na łatwiznę. Zamiast zaprojektować system zadań gildyjnych w sposób logiczny, to wrzuciło do jednego kotła zadania które są robione indywidualnie i wcale nie zmuszają członków gildii do wspólpracy. To że sobie pomagacie to tylko Wasza dobra wola, nie wymuszona systemem zadań. Jeszcze, dla mnie, gwoździem do trumny było wyrzucenie do kosza pomysłu z Bankiem Gildii.

Lipek - zgadzam się z Tobą, że gra w tym aspekcie nie oferuje tak wiele jakby mogła. Jednak nie to było celem tego wątku. Są bardzo ciekawe dyskusje na temat zmian fundamentalnych jak np. gildyjna wyspa. W tym wątku chciałem poruszyć temat samego rankingu z powodów, które wymieniłem w pierwszym poście. Temat wydaje się łatwy do zaimplikowania w grę. Osobną kwestią jest czy BB lub UBI tu zagląda. Podejrzewam, że to miejsce jest tylko po to, żebyśmy sobie pogadali.

Co do zadań gildyjnych się z Tobą zgadzam, jednak z całą pewnością przy tych zadaniach, które są - zgrany zespół zrobi wszystko szybko, a niezgrany będzie się ociągał czyli jest praca zespołowa.

Gdybym był w gildii to zagłosowałbym na TAK dla Twojego pomysłu. Jednak nie jestem i wybrałem 3cią opcję. Jak rzekłem wcześniej, system rankigu gildii jak proponujesz ma sens.
Obawiam się jednak, że samo BB nie bardzo nas słucha i wprowadza kompletnie niepotrzebne pierdoły jak te rude drzewa (a co gorsza, poświęca czas na tworzenie ich), co wiąże się z tym iż dobre pomysły (jak chociażby Twój) nawet nie goszczą na biurku u projektantów gry.

hehe odczep się od tych rud drzew, to że tych ich nie chcesz to nie znaczy, że inni też ich nie chcą! Mi tam to wisi czy je wprowadzą czy nie.

A co do gildii i zadań to zadania są bezsensowne, bo ciągle trzeba czekać na jakiegoś marudera aż raczy zrobić je w końcu. Same zadania nie wiele mają wspólne z gildią, na byle jak są zrobione i tyle! Wydaj, przejdź, wyprodukuj, a gdzie tu idea gildii jest i współpracy brak- tylko osobisty cel, a nie wspólny. Jedynie zmuszanie x osób by wykonały zadanie by zdobyć mogły inne osoby monety za całe zadanie kolejny bezsens.

Najlepiej było wprowadzić zadanie nawiązujące współpracę całej gildii oraz odwrócić ilość monet gildii za wykonanie zadania oraz wprowadzić na targowisko rzeczy, które chcą gracze, a nie jakieś pierdółki, które wypiera BB sobie i myśli, że to jest interesujące dla nas. Tak może 1 szt przedmiotu jak magazyn ulepszony czy 2szt. manufki cieszą, lecz na 5min jedynie, a potem zaś targowisko bezsensowne jest bo nic nie ma sensownego do kupna. Tak właśnie to działa- zadania bezsensowne, ilość monet za zadanie śmieszna, no i targowisko na "5min" kolejna wtopa

Co do ankiety to powinna być jeszcze jedna opcja: wisi mi to, nic to nie zmieni, ranking nie potrzebny przy obecnym stanie rzeczy

Gizmo09 Ty masz te najlepsze fanty kupić za niebieskie, które nabędziesz za realne pieniążki. BB ma głęboko Ciebie i całą reszte, my mamy napełniać ich kiesę. Nie sztuką jest rzucić za monety gildii 10 ulepszonych magazynów i jeść suchy chleb. Chodzi o to żeby udawać ze sie coś robi nowego jak rude drzewa a w rzeczywistości czekać az posypie sie realna kasa

Ja mówie po raz kolejny :
Stop wszelkiego rodzaju rankingom, a poza tym, aby był jakikolwiek ranking powstał, musiała by być przywrócona lista członków gildii, no jakieś zasady do oceny muszą być, a bb opiera sie temu jak tylko moze.

Mi bardziej chodziło o sensowne premie za MG niż o budynki, który powinny zostać ino za niebieskie
ps. rude drzewko nawet mi się podoba może se jedno dla ozdoby fundnę jak będzie w cenie nie wysokiej za taki badziew

Cytat:

---

Zamieszczone przez anael6669

Ja mówie po raz kolejny :
Stop wszelkiego rodzaju rankingom,(...)

---

Zdecydowanie się nie zgodzę.
Wszyscy narzekają na brak celu w grze po osiągnięciu 50 poziomu.
Rankingi dają (przynajmniej części graczy) ten cel - awans a przynajmniej utrzymanie pozycji.
Jestem zdecydowanie za systemem rankingów gdzie ranking gildii byłby jednym z elementów.

RedJul taki ,..., albo jakikolwiek ranking, o którym piszesz, musiał by być skonstruowany tak, by nie wchodziły w grę niebieskie, a propozycje jakie do tej pory widziałem polegają na tym kto więcej wydał, kto ma więcej czego na wyspie (za klej). Jeśli ranking miałby powstać to z sensem, nie na odwal się jak system osiągnięć.

System osiągnięć jest to substytut rankingu i to nieudany.
Określenie co miałoby być w tym (tych) rankingach to zupełnie inna bajka, ale sam fakt ich potrzeby uważam za bezdyskusyjny.
Jedynym argumentem przeciw dla ogromnej mniejszości jest "bo mi niepotrzebny".
Ale większość chce i warto żeby bb tej większości wysłuchała.

Myślę, że przy rankingu gildii klejki nie miałyby znaczenia bo to jednak ranking zepsołowy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez anael6669

RedJul taki ,..., albo jakikolwiek ranking, o którym piszesz, musiał by być skonstruowany tak, by nie wchodziły w grę niebieskie, a propozycje jakie do tej pory widziałem polegają na tym kto więcej wydał, kto ma więcej czego na wyspie (za klej). Jeśli ranking miałby powstać to z sensem, nie na odwal się jak system osiągnięć.

---

anael6669
Chociażby ranking wykonanych zadań gildyjnych. Co miesiąc/kwartał/rok reset i nagroda dla powiedzmy 3 pierwszych miejsc w postaci niebieskich, budynku (byle jakiego, nie wiem manufaktura, ulepszony magazyn itp), surowców itd (dla wszystkich graczy w gildii, lub dla tych co wykonali 80% zadań). Pole do popisu jest bardzo obszerne.

A co najważniejsze to zablokowanie handlu MG.

Dla mnie nawet, gdyby nagrody nie były tak atrakcyjne jak klejki czy super budynki, to i tak bym się cieszył np. z pucharu. W tej grze robimy chleb nie po to, żeby się nim najeść:-) Po prostu brakuje mi jakiegoś większego celu, a społecznościowa warstwa gry (gildia) daje mi dużo radości. Sami w gildii oczywiście staramy się robić wszystko najlepiej, ale jednak brakuje tego porównania do innych. Bo chęć rywalizacji jest:-) Zresztą ja kompletnie nie rozumiem sensu gry pozbawionej rywalizacji bo po jakimś czasie staje się nudna. Zawsze musi być jakiś cel, do którego się dąży. Dążenie do poznania krawca na pamięć dla mnie jest wizją mało ciekawą. Jednak, żeby być w najlepszej ekipie na serwerze jestem gotów się tego krawca na pamięć nauczyć:-)

Witam,

z uwagi na brak zainteresowania (ostatni wpis 12.09.2014 r.) zamykam wątek i przenoszę go do archiwum.


Pozdrawiam,
MOD_Uranos