Nie od dziś wiadomo że osadnicy to bardzo pro-eko człowieki. Stare zjedzone przez korniki deski, połamane bale, zniszczone wózki czy połamane łuki raz za razem trafiają do manufaktur recyklingowych gdzie w sprytny sposób są zamieniane na węgiel. Jednakże są i przedmioty których manufaktura nie przyjmie. Stare kosy, zniszczone młotki, wygięte miecze, a nawet i rzeźbiarzom czasem dłuto się omsknie i kawałek złotego pomnika się do niczego nie nadaje. Oczywiście co bardziej ekologiczny osadnik idzie z takim złomem do hutnika, jednakże jak on to mówi: "na jedną kose pieca odpalać mu się nie opłaca". Siedząc na swoim tronie władca wyspy znając ów problem postanowił nająć osobę która by zbierała zniszczone narzędzia i broń i ponownie je przetapiała. Idealnie do tego zajęcia nadał się pan Mietek, który całymi dniami przesiadywał w tawernie nadkruszając zapasy napitku zwykł rzec że "na tej wyspie nie ma roboty dla ludzi z jego wykształceniem".
Tyle etapem wstępu, teraz konkrety:
Chatka zbieracza złomu (ewentualnie Recykling metali kolorowych).
Wytwarza jedną sztabkę losowego metalu, czas cyklu 24 min. Szansa na wyprodukowanie sztabki: 35% - sztabka miedzi, 25% - sztabka żelaza - 20% - sztabka stali, 15% - sztabka złota, 5% - sztabka tytanu. (wartości % do dyskusji). Każdy cykl pochłania X sztuk węgla. (gdzie X oznacza poziom budynku). Budynek można ulepszać do 5 poziomu. Można mieć max 3 takie budynki. Budynek powinien zostać wprowadzony w ramach mini eventu w Międzynarodowy Dzień Ziemi.