Jak to???
Kolejna osoba niedoczytała... Czy czytacie tylko posty w dyskusji, bez sprawdzania?Cytat:
Zamieszczone przez BB_Penelopa
:)
Wersja do druku
Czemu się dziwisz Kinia? Umiejętność czytania, a co dopiero czytania ze zrozumieniem nie jest obecnie tak oczywista jak by się to mogło wydawać.
No będzie co z tego takie mam jakieś parcie w tym temacie. Będą tak ciułać po te 50 kleju aż się uciuła.
Poziomy do 58 będą miały parcie na robienie scenariuszy żeby zdobywać klejnoty
Poziomy 59-62 będą miały zgryza - klejnoty czy epickie gospodarstwo
Poziomy 63 i wyżej rzucą się z początku na Zaginione Miasto, po zdobyciu recept na książki staną przed tym samym dylematem co poziomy 59-62.
Jakby nie patrzeć, na pewno urozmaici to grę wbrew krytyce wielu malkontentów.
Jeśli jeszcze poprawią bilanse w kilku miejscach to będzie fajne:)
Nie bardzo widze powod dla ktorego ktos mialby sie rzucac na ksiazki, szczegolnie jesli gra przynajmniej od 2013 i od wprowadzenia systemu badan nadal nie ma zadnych nowych, sensownych mozliwosci ich wydania.
A ja bardzo się cieszę, że znowu coś nowego będzie. Marudy niepotrzebnie marudzą.
Nie napisalem nic o wszystkich specjalistach wyszkolonych, napisalem o sensownych mozliwosciach wydawania ksiazek.
Zabawne jest ze z czasem tych mozliwosci zamiast przybywac ubywa, bo albo sa podkopane zmianami w grze (jak np umozliwienie upgradowania budynkow ponad lvl 5 zmniejsza wartosc buffow ktore moga przyniesc grubi, albo zwiekszanie ilosci znajdywanych fragmentow map gdy praktycznie nic wartosciowego za nie nie mozna kupic) albo sa kompletnie wylaczone z gry (jak np zwiekszone ilosci surowcow z poszukiwan gdy na lvl 51+ mozesz te surowce w kontrolowany sposob zdobywac na wlasnej wyspie albo wszystkie skille zwiekszajace wydobycie zlota gdy z czasem traci ono kompletnie na znaczeniu).
No nie wiem, ja mam sześciu geologów wymaksowanych i chyba ośmiu grubasów - grubasom rzeczywiście nie ma w co dawać, ale geologów by się przydało chociaż na ten marmur. Do tego przekwalifikować niektórych (np. grubasów od szukania fasol/gildmonet, bo obecnie są bez sensu kompletnie). Jest w co ładować księgi, a nawet złóż granitu jeszcze nie mam.
Osobiście mam w planach totalną rewolucję jeśli chodzi o umiejętności poszukiwaczy i geologów.
Co oznacza utratę 1/2 zainwestowanych ksiąg w 24 poszukiwaczy i 8 geologów.
Na pewno zacznę od Zaginionego Miasta:)
Zwłaszcza, że strzyka mi w kościach że BB coś planuje nowego z tymi księgami:)
z czego mają lecieć klejnoty? ze zwykłych scenariuszy typy blizniaki itp.?
Z 6 ciągu zadań w Excelsiorze wpada po 50 klejnotów.
Takie pomieszanie zadań ze scenariuszem.
dzieki :)
W dropie z jednej z przygód jest lodowa:)
Procentu nie było, widziałem tylko na niemieckiej stronie dropa.
CHYBA to była przedostatnia w ciągu a nie chciało mi się tłumaczyć, bo przeglądałem na szybko.
I nie mogę teraz znaleźć gdzie to było:)
dario_j właśnie ponoć ma dropić z którejś z nowego bajkowego ciągu "Zła królowa". Podobnie jak i kościana katedra.
Nie zdziwiłbym się jakby to był Czerwony kapturek, to chyba najbardziej wymagająca ze wszystkich przygód tego ciągu
aaaa. Jak tak to fajnie, nie trzeba będzie się bawić z Wikingami
Tak darjo_j, fajnie, tym bardziej jak ktoś wcześnie napisał że trzeba zrobić 30 parę ciągów tych przygód żeby podnieść epickie gospodarstwo na maxa, a zajmie to jakieś 3 lata, czyli wychodzi na to że przez te 3 lata zrobisz 30 parę razy przygodę z której to może polecieć lodowa.
Podobnie fajnie jest że z księżniczki może wypaść arabski pałac... od wprowadzenia xxl minęło jakieś 10 miesięcy, zrobiłem do tej pory około 15 księżniczek i 0 pałacu... nie wspomnę już o tym że te 15 przygód kupiłem na handlu bo osobiście ani jednej nie wydropiłem z lampy...
Obawiam się tego że do każdego nowego projektu w grze, jak do Excelsiora zatrudniani są nowi pracownicy, którzy nie mają pojęcia o tym co już jest w grze, a tym bardziej tego żeby wszystko jakoś współgrało ze sobą, czy inaczej, żeby miało ręce i nogi.
Niestety wydropienie ciekawego budynku to kwestia szczęścia.
Zrobiłem ponad 30 Księżniczek i nie mam pałacu, znajoma 1 (jeden) raz i trafiła.
I co, do dyrekcji dzwonków tramwajowych na skargę?
Czy te księgi, które można będzie robić w magazynie prowiantu to te same, co są u introligatora?
Tak.
Kwestia szczęścia ? czyli co, jak ktoś nie ma tego szczęścia to ma sobie dać spokój z przygodami bo i tak żadnego budynku nie wydropi ? jak jednemu lecą budynki a drugiemu nie to chyba coś powinni z tym zrobić, a nie pisać że to od szczęścia zależy, bo tak tylko można się zniechęcić do robienia przygód.
Czyli jak to rozwiązać?
Z jednej strony budynek nie ma wpadać z każdej przygody z drugiej ma być sprawiedliwie (cokolwiek by to znaczyło).
to jest losowosc, a nie mityczne szczescie. Na kogos musi pasc, i tyle : )
Nawet tego losowością bym nie nazwał. Dla mnie to po prostu bez sensu jest jeżeli komuś wpadają budynki a drugiemu nie. Nawet do matematyki tego porównać nie można, bo jeżeli jest 5% szansy na budynek, to praktycznie na 20 przygód powinien on wpaść, a jeżeli nie wpada to po co pisać o jakiejś procentowej szansie że wpadnie.
Jak to rozwiązać ? w prosty sposób.
Niech będzie więcej możliwości na zdobycie budynku.
Pierwsza możliwość, ta co jest, jakaś tam szansa że wypadnie albo nie.
Druga możliwość, dodać do przygód nowy slot, w którym to slocie będą do zdobycia fragmenty budynku, 100% na fragment i powiedzmy zbierze się 50-100 fragmentów, wtedy będzie je można scalić w cały budynek. Fragmenty na zasadzie fragmentów map.
Trzecia możliwość. Niech gra odlicza ile razy zrobiłem daną przygodę, zrobię 100x dostaję budynek.
To tylko przykłady.
No nie do konca. Teoretycznie powinienes dostac 5 budynkow na 100 przygod ale te 5% szansy tyczy sie kazdego pojedynczego losowania. Nie ma tak ze jak zrobisz przygode 10x to masz 50% na budynek w nastepnej :) Pamietam jak sie nameczylem zeby anielska brame dostac a kumpel z pierwszej wymiany zgarnal az 2
Pierwsza możliwość - tak jak jest czyli nic nowego
Druga i trzecia to dokładnie to samo. Czyli mamy pomysł, żeby za każde zrobione (przykładowo) 20 RB wpadała wieża. Za 20 razem.
A jak z pozostałymi surowcami które wpadają losowo?
Weź pomysł przedstaw jako osobny wątek z ankietą, zobaczysz co inni powiedzą na ten temat bo mi się nawet komentować nie chce.
Inna rzecz, że odchodzimy od dyskusji o Excesliorze na rachunek prawdopodobieństwa który już nieraz powodował niepotrzebne emocje.
Jak już Tornados napisał to niestety tak nie działa. Te losowania są niezależne. Za kazdym razem siegasz do pudełka gdzie jest 5 kulek czarnych i 95 białych. Teoretycznie może być tak że możesz losować 1000 razy i za kazdym razem wyciągać białą
polecam klasyka :)
http://assets.amuniversal.com/321a39...80001dd8b71c47
Tak się niepodobieństwa nie liczy, tego nie można dodawać.
Jeśli szansa na jakiś budynek wynosi np. te 2% czyli 0,02, a my tłuczemy przygody jak głupie osły by wydropić ten budynek to szansa na budynek po "n" zrobionych przygód jest dana wzorem 1-(1-szansa)^n (jest to małe uproszczenie zakładające że szansa jest zawsze taka sama)
Kilka obliczeń:
n = 1; 1-0,98^1 = 0,02
n = 2; 1-0,98^2 = 0,0396; 3,96%
n = 5; 1-0,98^5 = 0,0961; 9,61%
i tak dalej, po 50 próbach mamy ledwie 63,6% szans na ten budynek
Dla szansy 5% po 20 próbach jest ledwie 64% szans
Wie ktoś jak otrzymać recepturę na manuskrypty do tworzenie w specjalnym magazynie prowiantu?
Jako nagroda za ukończenie ciągu zadań: Zagubiony Kompas, Zagrożenie?, Osadnicy i Bandyci tylko nie wiem czy z każdego można trafić czy z którejś konkretnie. Te zadania są od 53lvl
ja zrobiłem z 200 razem czarnych i byka i ani jeden budynek nie wpadł mam tylko z zakupów od innych
Zaglądam ostatnio na testowy i muszę przyznać, ze podobają mi się te nowe przygody. Mechanika oczywiście ta sama, ale dodatkowo zrób coś tam, wrzuć na coś... ładnie nam będą wietrzyły magazyny :D