Wersja do druku
ciągnąc dalej temat studni to w czasie EURO-eventu pisało wyraźnie, że ona zawsze będzie wracała do Gwiazdy, a nie że to był błąd, dlatego śmiem twierdzić że slilosy i szkoła w Halowin-event po zakończeniu i następnej konserwacji też znikną,
te błędy to już tragedia, a xaar nawet już od kilku dni nie czyta PW nie mówiąc o innych reakcjach /brak potwierdzenia przeczytania wiadomości/
Exoo, ale przecież nie musi być żadnej umowy. Wszelkie kwestie tego typu reguluje kodeks cywilny, oraz stosowne ustawy wymieniane wcześniej. Podobnie jak z zakupem, chleba, masła, jajka czy czegokolwiek innego, również nie masz umowy na to, że towar otrzymujesz zdatny do umówionego użytku. Mimo to, jednak przepisy prawa, regulują zasady sprzedaży konsumenckiej.
Za to tutaj masz co nasze prawo mówi na takie przypadki a w szczególności UOKiK http://www.uokik.gov.pl/niedozwolone_klauzule.php .Cytat:
Zamieszczone przez exoo
jeżeli nie chce Ci się szukać to przytoczę :
W przypadku wielu dziedzin życia konsumenci nie mają możliwości negocjowania warunków proponowanej umowy. Ich rola sprowadza się do podpisania kontraktu bądź jego odrzucenia w całości. Powoduje to niebezpieczeństwo, że przedsiębiorca w umowie narzuci konsumentowi klauzule, które nie będą dla niego korzystne. Dlatego kodeks cywilny stanowi, że postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie, nie wiążą konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interesy.
No i tutaj ma to znakomite zastosowanie do np. następującego punku regulaminu :
"PONIEWAŻ PRAWO NIEKTÓRYCH PAŃSTW NIE ZEZWALAN NA OGRANICZANIE ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA SZKODĘ UMYŚLNĄ, SZKODĘ NA OSOBIE, POWYŻSZE OGRANICZENIE MOŻE NIE MIEĆ W TAKIM PRZYPADKU ZASTOSOWANIA. W PRZYPADKU, GDY UŻYTKOWNIK JEST NIEZADOWOLONY Z JAKIEJKOWLIEK CZĘŚCI STRON LUB Z KTÓRYCHKOLWIEK Z NINIEJSZYCH ZASAD UŻYTKOWANIA, JEDYNYM I WYŁĄCZNYM ŚRODKIEM JEST ZAPRZESTANIE KORZYSTANIA ZE STRON.
UBI.COM NIE UDZIELA GWARANCJI, ŻE WSZELKIE USŁUGI BĘDĄ ŚWIADCZONE W SPOSÓB NIEPRZERWANY, NA CZAS, BEZPIECZNY BĄDŹ POZBAWIONY BŁĘDÓW."
Reasumując , nie można w naszym kraju wykonywać usługi i nie brać za nią odpowiedzialności ,nie można narzucać niekorzystnych dla odbiorów klauzul itd. jeżeli natomiast UBI nie chce brać odpowiedzialności za swoją nieudolność, nie powinien swoich usług wykonywać w naszym kraju .
I tak do tego z administracji nikt się nie odniesie. No może poza zamknięciem tematu, ukaraniem sprawców i usunięciem posta ^^^^
Sprawców czego? Błędów w grze ? To ja jestem za ! ;)
Ja powiem tak: to pisanie praktycznie niczego nie zmieni, dlaczego? Dlatego, że każdy pisze sobie na forum, którego pewnie BB nie czyta (od tego mają xaar'a), a narzekanie z ich punktu widzenia niczego nie zmienia: ilość graczy się nie zmienia (nikt nie napisał, że rezygnuje), ludzie dochodzą, kupują klejnoty i biznes się kręci.
Po co BB ma się Wami przejmować, skoro pomimo lamentów na forum w rzeczywistości nikt nic nie robi?
Rozwiązanie wydaje się być jedno: jakby z dnia na dzień zaczęli odchodzić gracze i zamykać konta albo przestać kupować klejnoty, to może wtedy ktoś by się nami zajął, a tak to my sobie, a oni sobie.
Ot, smutna prawda...
Cytat:
Zamieszczone przez radi-t
no ok, ale zauważ ze tu zostało wszystko ustalone z Toba w momencie zakładania konta, i mamy błedne koło :) , wszak akceptowałeś te założenia zakładając konto
Nie chcę, abyście myśleli, że temat ten jest przeze mnie ignorowany, jednak dziś nie odpiszę na wszystkie posty - jutro postaram się odnieść do innych "zagadnień". :)
Myślę, że większość graczy najbardziej interesuje sytuacja związana z lagami, więc to do niej się odniosę w tym poście: na chwilę obecną mogę napisać tylko tyle, że o problemie wiemy. W planach jest kilka rozwiązań, jednak ich wdrożenie to nie kwestia dnia czy dwóch. Opracowywane modyfikacje dotyczą również kodu gry, więc ich dokładne przetestowanie ma tu kluczowe znaczenie. Jak wiecie, prace nad problemem lagów trwają już od jakiegoś czasu. Efekty powinny być widoczne już niedługo, jednak jak będzie w praktyce to się dopiero okaże. Nie chcę obiecywać czegoś, co do czego nie mam 100% pewności - więc nie podam konkretnego terminu.
Nie wiem skąd pochodzi pomysł, że można "stracić konto". Zgadza się, w niektórych przypadkach trzeba poczekać do konserwacji (a czasami nawet dłużej), jednak konta nigdy się nie traci. Proszę tez nie wychodzić z błędnego założenia, że "pisanie do supportu to strata czasu" - jest wręcz przeciwnie.
Jutro postaram się odnieść do pozostałych kwestii.
EmhyrVarEmreis - tak akceptowałem ale zgodnie z Polskim prawem nie są one dla mnie wiążące. Zresztą nie to jest istotą sprawy. Problemem są lagi , błędy itd a także to w jaki sposób część MOD-ów traktuje nas graczy . Tu nie chodzi o robienie awantury dla zadymy samej w sobie . Po prostu próbujemy aby dostawca usług zamiast wprowadzania nowych usług poprawił stare. Aby MOD do każdego odnosił się z szacunkiem , odpowiadał na zadawane pytania a także nie rzucał banami dla zabawy . Chcemy jasnych i konkretnych terminów wprowadzenia odpowiednich aktualizacji eliminujących błędów , chcemy lepszej komunikacji itd . A to że musimy wyciągać takie "armaty" jak Kodeks Cywilny , przytaczać prawo itd. jest to spowodowane tym że dialog się urwał , bardziej jest monologiem niż dialogiem , a wręcz zamykano nam usta poprzez działanie modów .
To ja może przypomnę skąd się taki pomysł:Cytat:
Zamieszczone przez BB_xaar
http://forum.thesettlersonline.pl/th...booka-na-uplay
Pierwszy post 22.09.2012 czyli 25 dni temu.
Jeżeli ktoś nie może się zalogować na swoje konto od 25 dni to jak inaczej na chwile obecną ma to nazwać? Nie licząc braku terminu rozwiązania problemu.
Przez kilka dni tylko biernie czytałem co też ciekawego wypisuje na forum administrator (liczba pojedyncza ponieważ naprawdę ciężko tu innego admina znaleźć) oraz inni użytkownicy i widzę, że na prawdę administracja nie widzi ze coś jest nie tak.
Spytam się inaczej wyobrażacie sobie aby do jakiejkolwiek innej usługi nie było można się dostać przez 25 dni z winy dystrybutora? Np Facebook albo Twitter albo inne gry np Blizzarda - odpowiedź jest prosta - NIE MA TAKIEJ OPCJI.
Więc mam nadzieję, że rozwiałem wszelkie wątpliwości skąd ludzie mają tak chore pomysły i stwierdzili, że stracili konta.
Czytam to i czytam (bo temat jak bumerang wraca w prawie każdym nowo powstałym wątku) i mam pytanie:
co napisać w treści do supportu, aby było przez nich uważane za ważne i raczyli dać choć krótki komunikat z gatunku: podanie które wysłała Pani do nas ponad 2 tygodnie temu jest rozpatrywane??
Bo nie wiem czy się nie zirytować i nie wysłać do nich 100 jednakowych zgłoszeń w przeciągu godziny (z gatunku kopiuj-wklej-wyślij) i dostać bana za zapewne jakiś tam podpunkt regulaminu...
Z poważaniem GRACZ :)
P.S. COFAM TO :D właśnie dostałam wiadomość i dziękuję za nią. Choć nic się nie wyjaśniło uspokoiliście moje nerwy :]
Teoretycznie masz rację. Teoretycznie...Cytat:
Zamieszczone przez de_vile
A teraz trochę praktyki, o któryej nikt nie mówi: "Niniejsze Zasady Użytkowania podlegają prawom Zjednoczonego Królestwa. Z Zastrzeżeniem umów zawartych z konsumentami, sprawy wynikające z bądź powiązane z korzystaniem ze Stron rozpatrywane będą przez sądy Zjednoczonego Królestwa". To nie jest żart tylko cytat z regulaminu ("zasad") Ubisoft/BlueByte. Transakcja jest zawierana elektronicznie i z tego biorą się wszystkie problemy.
Exoo , z uporem maniaka będę Ci przypominał że wszystkie zapisy które są dla odbiorcy niekorzystne są nieważne , bo tak stanowi Polskie prawo .
Ten zapis brzmi mniej więcej tak , jak złapiesz mnie na tym że cie okradam to wyrażasz zgodę że będą tu miały zastosowania prawa plemienia zulu gula ewentualne spory będzie rozstrzygać właśnie to plemię i jemu właściwe sądy ( nasiadówki starszych) . Może takie zapisy gdzieś działają , u nas w kraju - nie !
Ja nie twierdzę, że nie jest tak, jak napisałeś - wręcz przeciwnie. W pewnym sensie zgadzam się z Tobą, tylko że Ty idziesz w kierunku niekorzystnych zapisów a ja idę niejako krok dalej: w kierunku zupełnego ich braku w zakresie nie tylko jakichkolwiek praw klienta, ale przede wszystkim jakichkolwiek informacji dla klienta dokonującego zakupu, który powinien wiedzieć co, gdzie i od kogo kupuje. Aktualnie tego nie wie nikt (nawet Ubisoft, bo nie zdefiniował tego w umowie). To może brzmi śmiesznie, ale Ubisoft sam nie wie co tak naprawdę sprzedaje (ale to jest nieistotne dla sprzedającego, ważne że kasa leci strumieniami).
I teraz wracając do Twojej propozycji: w tej grze zawiera się oświadczenie woli w postaci elektronicznej i na zasadach (a w zasadzie ich braku) nałożonych przez Ubisoft. Z tych samych "zasad" wynika, że żale - owszem - można zgłaszać, ale do Zjednoczonego Królestwa. :D Nawet jeśli ktoś ambitny się znajdzie, to "Zjednoczone Królestwo" zapyta się o jaką w ogóle umowę chodzi. I wtedy znajdziemy się w punkcie wyjścia, bo - zgodnie z prawdą - trzeba odpowiedzieć, że... w sumie żadną. :D
Podsumowując: polskie ustawodawstwo w tym zakresie będzie nieskuteczne i nie przez przypadek Ubisoft właśnie w taki sposób skonstruował umowę. Gdyby Ubisoft wiedział, że tu i teraz o tym rozmawiamy sam byłby zaskoczony, że ktoś w ogóle to zauważył.
Pisać to sobie można co dusza zapragnie. Ubisoft ma swoje przedstawicielstwo na terenie Polski, sprzedaje swoje produkty na terenie Polski w związku z tym podlega polskim regulacjom prawnym chociażby pisał, że obowiązuje ich prawo z Marsa.
Niestety nie. Po raz kolejny powtarzam pytanie: gdzie zawarto transakcję? O ile w przypadku magicznego pudełka możemy dyskutować (ale wbijemy się w postanowienia licencyjne, które też nie wyjaśnią co i gdzie nabyliśmy, bo przecież podobno pudełko w Empiku zawiera tylko wirtualne dodatki, na które nie ma żadnej umowy), to w przypadku zakupów w sklepie online nie dokonujesz ich w Polsce tylko za granicą i jedynie tam możesz składać wszelkie wnioski, bo nawet gdybyś chciał to robić za pośrednictwem naszych organów ścigania, to finalnie dowiesz się, że nie mamy podpisanych umów międzynarodowych w tym zakresie. Tak niestety jest we współpracy z organami ścigania. To po prostu nie działa.
Odpowiedź jest prosta . W Polsce .
Art. 66(1) § 1. Oferta złożona w postaci elektronicznej wiąże składającego, jeżeli druga strona niezwłocznie potwierdzi jej otrzymanie.
§ 2. Przedsiębiorca składający ofertę w postaci elektronicznej jest obowiązany przed zawarciem umowy poinformować drugą stronę w sposób jednoznaczny i zrozumiały o:
1) czynnościach technicznych składających się na procedurę zawarcia umowy;
2) skutkach prawnych potwierdzenia przez drugą stronę otrzymania oferty;
3) zasadach i sposobach utrwalania, zabezpieczania i udostępniania przez przedsiębiorcę drugiej stronie treści zawieranej umowy;
4) metodach i środkach technicznych służących wykrywaniu i korygowaniu błędów we wprowadzanych danych, które jest obowiązany udostępnić drugiej stronie;
5) językach, w których umowa może być zawarta;
6) kodeksach etycznych, które stosuje, oraz o ich dostępności w postaci elektronicznej.
Wiesz co miałem tego nie robić , ale.. Mam kancelarie na Jersey ( jurysdykcja UK ) która mnie obsługuje w zakresie prawa podatkowego jak i umów międzynarodowych , są tam specjaliści znający prawo ze szczególnym uwzględnieniem międzynarodowych konwencji handlowych. Jutro poproszę ich o krótką wykładnie w tym temacie . Po otrzymaniu odpowiedzi poinformuję Cię czy i na ile ewentualnie się mylę .
Nie mniej jednak widzę że rozmowa schodzi nie na ten tor co trzeba.
24:00 i dalej lagi , skokami naprzód gienek, sarny i dym z komina. Koszmar. Coraz gorzej.
Cytat:
Zamieszczone przez exoo
Polecam twojej uwadze post #36
Lex superior derogat legi inferiori
Ius bluebyte lex inferiori
Cytat:
Zamieszczone przez exoo
Polecam lekturę ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Dodatkowo to co już poruszyłem w poście #36...
Lex superior derogat legi inferiori
Ius bluebyte lex inferiori
Błędne masz informacje ;)Cytat:
Zamieszczone przez exoo
1) Empik traktuje to wasze "magiczne pudełko" jako grę. Sam fakt jak to jest rozliczane lub sam fakt że jest w rankingu/w dziale z grami ;) może jak ktoś niezadowolony niech reklamuje przez Empik ;) lub wysyła jako zwrot.
2) Pudełko kupione w innym kraju, nie użyłbyś w Polsce. Kody które trafiły na polski rynek są tylko na polskie serwery, jakbyś chciał użyć ich w de lub na innym serwerze obcojęzycznym nic ci nie doda ;) żadnych klejnotów czy innych dodatków.
zgodnie z tym co zakładałem, i co jedy e temacie tego wątku , w wątku od którego zaczynałem http://forum.thesettlersonline.pl/th...e-wiem-już-co
pojawił się wpis BB_Xaar :
BB_Xaar, dziękuje za potwierdzenie tematu tego wątku , tj Problemy techniczne i zamykanie ustCytat:
.... Temat pozostawię zamknięty.
No tak najważniejszy problem to lagi ja akurat mogę to przeżyć ale co ze strata silosów i pieniędzy ludzi którzy próbują je kupić i obie strony zostają bez niczego a to się już trochę ciągnie wiec straty robią się potężne. A to ze człowiek nawet nie dostanie wiadomości ze pracujecie nad naprawa tego jest brak mi określenia na to
Witam.
Zgadzam sie z de_vile. I jeszcze jedno chcialbym dodac. Jak jakis "bardzo inteligentny" MOD moze banowac na stale??? Zbanowali mi miki752012 a za powod podali ze bana na stale dostaly osoby ktore maja problem z zachowaniem kultury osobistej. Zdaje sie ze MOD soliren nie potrafi ocenic co oznacza brak kultury osobistej a jedynie wyzywa sie za swoje porazki w realu na the settlers. Prosze mi pokazac w ktorym momencie miki byla osoba o niskiej kulturze aby poprzec faktami tego ban jak i innych. Zdaje sie ze nie macie wielcy MOD-owie takich faktow. Chce tez powiedziec ze nie po to miki inwestowala w diamenty by jakis malo odpowiedzialny i nierozgarniety MOD ja banowal. Nie mozna banowac za to ze ktos w kulturalny sposob wyraza swoje niezadowolenie. Mam nadzieje ze ja szybko przywrocicie bo jesli nie, to tutaj na forum mozecie sobie usuwac watki ale z najbardziej poczytnych czasopism oraz mediow juz nie usuniecie. W styczniu wychodzi nowa gra a na swieta w prezencie za postepowanie z klientami zawsze mozemy zrobic reklame.
W zwiazku z powyzszym prosze o przywrocenie osob zbanowanych na stale poniewaz jak kazdy z nas chca korzystac w pelni z gry.
A może moderator to tylko MARTWA DUSZA ?
Wydaje mi się, że dla wątku prawnego powinien być założony nowy temat, rozwijanie lexa w wątku 'problemy techniczne' jest mylące i pewnie spowoduje stworzenie kilku takich wątków.
Proszę o informację w takim razie, czy jeżeli posiadaną przygodę , zakupioną przed konserwacjąCytat:
de_vile, pisałem już kilka razy, że problem z przygodami dotyczy przygód zakupionych "przed" ostatnią konserwacją - przygody zakupione "po" funkcjonują prawidłowo. Co więcej, każdą taką "popsutą" przygodę (taką, w której jest za dużo uczestników) można zgłaszać do Supportu z prośbą o rekompensatę.
1. uruchomię to będę mógł trafić na problem
2. sprzedam, to kupujący będzie mógł trafić na problem
3. kupię od kogoś to będę mógł trafić na problem
4. w jaki sposób problematyczną przygodę zakończyć tak by można było od razu rozpocząć analogiczną nieproblematyczną , support nie zakańcza takich przygód , a czekanie po 7 dni do zakończenia się samoistnego to odrobinę przydługo.
Najgorsze jest to, że gra jest fajna, ma potencjał, ale wiele osób od niej odejdzie właśnie przez te niedoróbki. Nie uwierzę, że modowie odpowiedzialni za polską stronę siedzą przed kompem i knują "jak by tu polaczkom dopiec". Firma chce zarabiać a tylko poprawiając swój produkt może to nadal robić. Jestem pewien, że w końcu problemu znikną, ale to niecierpliwość graczy lub opieszałość modów powoli uśmierca tę zacną grę...
Akurat źle trafiłeś, bo ja tę lekturę dobrze znam. :)Cytat:
Zamieszczone przez de_vile
Odpowiedz sobie na pytanie z kim i gdzie zawierasz transakcję. Wytłumaczę to jeszcze prościej: wejdź sobie na dowolną stronę sklepu chińskiego i dokonaj zakupu przedmiotu, którego jednak nigdy nie otrzymasz. I teraz wytłumacz mi w jaki sposób wdrożysz "Lex superior derogat legi inferiori. Ius bluebyte lex inferiori"? Życzę powodzenia.
To jest też standardowy błąd prawników, którzy nie mają doświadczenia w handlu elektronicznym (że o licencjach i prawach autorskich nie wspomnę).
Marlice, konta te nie są ani utracone ani w żaden sposób zresetowane - po dokończeniu procesu migracji będą w pełni funkcjonować. Tak, nadal czekam na aktualizację w tej sprawie. Mogę też zapewnić, że osoby dotknięte tym problemem (problem należy zgłosić - indywidualnie - do Supportu) otrzymają małą rekompensatę za czas, w którym nie można było wejść do gry.
Merigoldin, jeśli zgłoszenie zostanie zarejestrowane w naszym systemie, system automatycznie wysyła potwierdzenie.
dXepl, oczywiście sytuacja, w której gracz jest stratny (np. utrata silosu) nie jest czymś normalnym, jednak nie należy się martwić. Wystarczy zgłosić to do Supportu i poczekać na rozwiązanie. Faktycznie, może się okazać, że będziemy potrzebować trochę czasu na znalezienie przyczyny (działania doraźne są możliwe, jednak zawsze lepiej wyeliminować źródło problemu).
zadziorski, niestety tutaj nie bawimy się w adwokatów - każdy gracz musi samodzielnie odwołać się od ewentualnej blokady.
de_vile, przygody zakupione przez nowy system handlu przed ostatnią konserwacją mogą być dotknięte tym problemem, jednak nie muszą. Niestety nie jestem w stanie określić czy te, które obecnie posiadasz w menu gwiazdy są "popsute" czy nie. Mogę jednak zapewnić, że jeśli problem dotknie Twoją przygodę i zgłosisz to do Supportu, to otrzymasz odpowiednią rekompensatę. Z moich informacji wynika, że pula "popsutych" przygód jest ograniczona, więc w najbliższym czasie powinna się po prostu "wyczerpać". Jeśli otrzymam więcej danych na ten temat, oczywiście o tym poinformuję.
I tak, również sugeruję, by w tym temacie trzymać się problemów (technicznych), a rozważania prawnicze przenieść do innego tematu.
EDIT:
dzisiejszy czat jest nadal aktualny (pisałem o tym w innym temacie), najpierw jednak muszę odpisać na kilka wiadomości. :)
Tak sie składa, że my MUSIMY być tymi cierpliwymi, a support załatwia sprawy opieszale. Te lakoniczne, okrągłe odpowiedzi ni jak się maja do zamieszczanych treści.
Każdy zgłasza coś konkretnego, więc odpowiedź powinna być SZYBKA jeżeli nie natychmiastowa.... i na temat....Jeżeli problem jest złożony, a ostatnio tak się dzieje, to tak trudno odnieśc sie do wszystkich kwestii tam zawartych z osobna? Dla wygody i jasności proponuje w punktach. Chyba czas na przeszkolenie obsługi, a może wystarczyło by dofinansowanie?
Ja głupi pewnie jestem i nie rozumiem ogromu i złożoności problemów z jakimi się boryka FIRMA więc w swojej naiwności wysunę tezę, żę wystarczy może przesunąć ciutkę więcej środków pochodzących z zysków na obslugę - serwerownie-informatycy-kadra wspomagająca-
Na miejscu osób, które zakupiły za prawdziwe pieniądze elementy do gry (klejnoty, a następnie np. surowce, przedmioty itd.) rozważyłbym zgłaszanie tego typu problemów i realnych strat oraz poczucia wprowadzenia w błąd do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Zresztą w moim przekonaniu, warto by też się zastanowić, czy niektóre przedmioty u kupca są niewłaściwie opisane i mogą wprowadzać w błąd? W momencie zakupu czegoś za pieniądze zawierana jest umowa kupna-sprzedaży. Wbrew temu co sądzi część konsumentów (klientów) do umowy kupna-sprzedaży nie trzeba mieć paragonu. Zgłoszenie nic nie kosztuje, można to zrobić nawet przez internet, bo akurat Urząd ten działa świetnie i odpisuje na każde zgłoszenie! Adres: http://uokik.gov.pl/
Super dziś mi wyłączyli czata i nie wiem czy dostałem bana czy co? Zostawiłem gre na 10 min po powrocie już nie bylo czatu ani żadnej informacji w tej sprawie.
Jeśli ktoś ma wątpliwości co do tego jak funkcjonuje dany przedmiot ze Sklepu, zawsze może zgłosić się z prośbą o doprecyzowanie działania, wystarczy napisać do Supportu.
Themostinfamous, o ile dobrze kojarzę, to sytuacja z Twoim "wyłączeniem czatu" została już wyjaśniona - prosiłbym, by w przyszłości pisać bezpośrednio do Supportu. Pozostali użytkownicy nie są w stanie określić czy to błąd techniczny czy blokada dostępu do czatu.
Dodatkowa informacja: jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sytuacja z lagami poprawi się już niedługo. Pewnie spora część z Was pomyśli, że o tym "niedługo" piszę już od kilku tygodni/miesięcy, więc podam konkretną datę: 15 listopada. Proszę jednak nie traktować tej daty jako terminu potwierdzonego w 100% - gdy pojawi się więcej informacji na ten temat, od razu Was o tym poinformuję.
Generalnie zdaje się że w nocy weszła kolejna łatka , patch, poprawka, ponieważ dzisiaj
1. Wielu osobom poznikała zawartość księgi zadań
2. Nie można się zalogować do przygody, wejść na wyspę przygody
Obawiam się, że moje pytanie sprzed tygodnia, "Dlaczego każda kolejna poprawka wywołuje kolejne, dużo bardziej uciążliwe błędy" okazuje się być niestety bolesną prawdą.
Tak de_vile pisanie do suportu już nic nie daje.
Gra nawet chyba nie była dopracowana od samego początku bo jak zwiększyła się liczba graczy to zaczynają się problemy.
Dzisiaj to nawet nie można się zalogować włączy mapę całą zieloną i koniec.
A co robią programiści w tej kwestii wprowadzają kolejną przerwę konserwacyjną z której i tak nic nie ma.
Teraz zostało tylko forum bo do gry też sie dostac nie mozna
Ja się zalogowałem 2 minuty temu faja, więc login raczej nie leży. Spróbuj jeszcze raz.
Fever, jak ja bardzo chciałbym nie mieć tym razem racji ... jak ja bardzo chciałbym, żebym, pisząc słowa " Dlaczego każda poprawka powoduje kolejne gigantyczne błędy? " , się mylił , echh.
Też bym chciał de_vile :D Za mało klejnotów kupujemy i nie ma $ na naprawy :D
Wśród swojej lity problemów technicznych zapomniałem o 3 kolejnych :
1. Banalny wykrzyknik na białym zamku - ktoś zapomniał ze ten budynek jest nie tylko obozem bandytów ale również nagrodą z przygody i teraz każdemu, kto go posiada miga wykrzyknik, że mu się uda go zdobić ;)
2. Biały zamek który jest nagrodą z przygody podobnie jak mroczna twierdza i inne , niestety nie może byś sprzedany.
3. Nie można normalnie nabyć przygody "matczyna miłość" oraz "starzy przyjaciele", wobec czego również ktoś zapomniał o możliwości sprzedania/kupienia ich.