Problem z kopalniami węgla.
Mam odkryte 2 złoża węgla. Daję budowę obydwóch. Okazuje się że na drugi w kolejce brak surowca, a między czasie wyeksploatowały się pola, więc kasuje drugą kopalnię i daję budowę. Problem jest taki że jak skasuje kopalnie której budowa się nie rozpoczęła to jestem 4h w plecy i muszę szukać nowego złoża.
Problem z kopalniami węgla.
Mam odkryte 2 złoża węgla. Daję budowę obydwóch. Okazuje się że na drugi w kolejce brak surowca, a między czasie wyeksploatowały się pola, więc kasuje drugą kopalnię i daję budowę. Problem jest taki że jak skasuje kopalnie której budowa się nie rozpoczęła to jestem 4h w plecy i muszę szukać nowego złoża.
Kontynuacja tematu
P.S. Ponieważ mod uważający się za najmądrzejszego na świecie postanowił zamknąć temat to jestem zmuszony otworzyć go na nowo.
Nie miałem możliwości uściślenia i przedstawienia moich obiekcji. Problemu by nie było gdyby ludzie czytali ze zrozumieniem a nie uważali się za najmądrzejszych.
W ramach wyjaśnienia: Kopalnia była w kolejce do budowy i nawet budowa nie została rozpoczęta.
Może przykładem co by dotarło.
Wysyłam geologów co by znaleźli złoża węgla. Po 4h raportują że w dwóch miejscach są złoża.
Daję im polecenie, dobra rozpocznijcie tam budowę a w odpowiedzi dostaje odpowiedź:
-Panie pierwsza kopalnia jest już w budowie, ale na otwarcie drugiej brak środków, a dodatkowo pola ze zbożem zostały wyeksploatowane.
-Dobra to nie rozpoczynajcie budowy drugiej tylko odbudujcie pola zboża. (Czyli druga kopalnia jest usuwana z kolejki budowy a w to miejsce trafiają do kolejki pola zboża).
Po usunięciu z kolejki NIEROZPOCZĘTEJ!!!!!!! budowy kopalni znika też miejsce gdzie było złoże.
Wasze tłumaczenie z poprzedniego postu można przyrównać do tłumaczenie dziecka które stwierdza że nie ma teraz ochoty budować w tym miejscu domu bo brak mu klocków a jednocześnie zapomina iż w ogóle dane miejsce nadaje się pod dom!
Nie potrafię tego wyjaśnić w bardziej prosty sposób.
CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM!!!