Jakimś cudem, w niedzielę po 18:30, czyli po całym straconym weekendzie odpuściło, czyli samo się coś naprawiło, zresetowało, albo zapłacili rachunek za neostradę, i ruszyła maszyna ospale. Ciekawe na czym stoi ten serwer, Atari, Commodore. Kod jest nagrany na taśmie chyba bo jakoś strasznie długo się wczytuje...
Żeby nie było kolorowo, oczywiście nie zapisywałem ile czego miałem w magazynie ale akurat kryształów miałem około 300, zapamiętałem, że po kolejnej rundzie będzie 300. Po zalogowaniu mam 116 szt. ciekawe, że akurat na kryształy trafiło a nie zwykłe łuki. Jak pisałem wcześniej, ode mnie dutków już nigdy nie dostaniecie. To jednak nie powód żeby zajumać, te które miałem. Kasa misie, kasa na konto za kupione przeze mnie wcześniej kryształki. Wyrośnijcie z pieluch chłopaki.