Zawsze to coś nowego
Dlaczego nie będę robił Górskiego klanu
1. Poza granitem, który niemal wszyscy traktują jak kamienie reszta surowców nie stanowi bariery nawet dla ogarniętego nieco juniora (swoją drogą chciałbym zobaczyć screena z 10kk granu w gwieździe, bo takich na moim serwie nie znam) - i wiem, da się dziennie dopykać 60k na buffach xd
2. BB obniża ilość mapek do sukcesu i właściwie nie różni się to już od Złej Królowej, czyli można odpalić serię co 3 tygodnie, czyli krótko mówiąc same wygody
Ale... 3k elity w 1 wyprawie (zwykłego woja nie liczę) to wstęp do następnych strat - i tu jest podstawowy problem. Po co rozwalać tyle woja na kuźnię, miodowe cuda i nawet nordyckie rezydki? Sens podobny jak pykanie morskiego węża. Nawiasem mówiąc ta wielce owocna dyskusja na testowym o opcjach, w jakich zbierać buffy i gdzie przyspieszać to rozprawka na temat zadany przez BB, czyli kolejna slepa uliczka.
BB zaprojektował kolejną pętlę - megastraty, które da się nadganiać kolejnymi przyspieszeniami koszar. Proste pytanie - po co?
Nawiasem dopowiem, że wyburzyłem leśników, drwali, gospody, silosy, piekarnie, opactwa, młyny lepsze i gorsze, i tym podobne zawadzajki - i mam przewiewnie na wyspie - i wizja zdobycia nordyckiej rezydki jakoś mnie nie podnieca. Przecież da się ją kupić jak portową wieżę.
PS. na bardziej sensowne ekscesy BB trzymam 50k popka, 50kk monet i trochę innych drobnych (w tym 80kk platyny jak przeczuwał Sparkz)
Ostatnio edytowane przez Achamian2 ; 15.05.2018 o 01:21
@Achamian2 najbardziej mnie rozbawiło te 50kk monet w gwieździe Monety w tej grze są normalnym materiałem budowlanym, o wartości "fundamentalnej" ciut większej od marmuru, przez zwiększoną trudność pozyskania. Ich wartość handlowa opiera się na dwóch fundamentach - ładnej nazwie i chomikowaniu przez niektórych graczy w gwieździe.
Jeśli paru takich tuzów ja Ty postanowi jednocześnie zacząć wydawać je na inne dobra ich wartość spadnie tak szybko jak dolara Zimbabwe.
Przeliczanie opłacalności robienia przygód też jest niezłym dowcipem - naprawdę potrzebujesz więcej monet w gwieździe?
Z tego co się orientuje to w nowej kampanii będziemy mieć troche różnych dróg do wyboru oraz dodatkowych zadań, ktore nie koniecznie będą opłacalne do wykonania, tak więc pozostaje jedynie poczekać na opracowanie najbardziej optymalnych opcji. Oczywiście bicie wszystkiego po kolei da więcej PD, ale nie wiem czy ta kampania jest nastawiana na zdobywanie doświadczenia. Wg mnie, dalej złodzieje czy zdradzony będzie lepszą opcja. Podobnie jak i w Księżniczce czy lampie, można robić w całości, ale nie da to wymiernie większych korzyści.
Ta nowa kampania będzie taka sama jak kampania złej królowej jak się spojrzy na poradnik w wiki to straty w czerwonym kapturku 600 kz i garść drobnych. Ostatnio robiłem kilka razy tą kampanię i na całą tyle nie straciłem większość obozów można zablokować albo rozbić msw. Już jest obejście na te smieszne wybory wystarczy nie robić cały ciąg tylko np zrobić 3 pierwsze przygody z serii po kolej i w ostatniej wybrać wszystko jak trzeba a te 2 po najtańszej wersji i wtedy wszystkie 3 kolejne przygody możesz tak zrobić jak tą ostatnią
W Czerwonym Kapturku straty w KZ to 350, reszta elity to jeszcze ok 55 rycków, arkebuzerów itp i jakieś 1kilo łuków, czyli drobne
Można pojechać w Górski klanie short i nie zaliczać pobocznych (choć kto wie czy nie warto się schylić po te 15/20/30 rudy obsydianu), jednak problemem jest miejsce na gienki - to definiuje mozliwości ustawiania bloków, zwłaszcza takich po 1r
W pierwszej przygodzie z nowego cyklu blokować troche można, bo jeszcze mamy "stare jednostki". Im dalej tym gorzej. Nowe zwierzątka są naprawde silne. Wyciągnięcie 3 rund w bloku to już nie lada wyczyn, a z blokami 1R będzie taki problem jak zauważono wcześniej brak miejsca pod rozstawę większej ilości generałów.
Ile tam wychodzi srednia ? 3k elity na przygode ?
"A necromancer is just a really, really late healer"
Nawet mam podejrzenia że w tych dalszych może być więcej, mi w pierwszej wyszło kolo 2k elity + 1k zwykłego (przygoda robiona w całości), a dalej są coraz to silniejsze jednostki przy których nasze elitarne wydają się dosyć słabe.