To offtop, ale bardzo ciekawy.
Jestem szczęśliwym posiadaczem oryginalnego Windows Millenium. Microsoft sam przyznał, że tam jest błąd(wada) fabryczny w tym systemie (po ok. 2 miesiącach używania systemu zawsze sypał niebieskimi ekranami śmierci). I co? i nic
Za kolejną licencję na kolejnego windowsa ( tym razem xp) musiałem zapłacić bo microszit nie poczuwał się do odpowiedzialności mimo moich monitów.
Teraz na szczęście z tych ich systemów się wyleczyłem i używam czego innego, ale w okolicach roku 2000 nie byłem takim świadomym konsumentem.
Microszitowi życzę wszystkiego co najgorsze, wait właśnie to się dzieje rynek się od nich odwraca. Mniejsza z jakich powodów.