HeyHoLetsGoo ale ty jesteś wesoły koleś dziękujemy ci że przybyłeś do nas z odległej krainy i niesiesz nam kaganek oświaty przynosisz świetne nowe pomysły aby nasza gra była piękniejsza.
Zanim zaczniesz coś pisać najpierw sprawdź historię ile tu jest pomysłów a ile zrealizowano
https://forum.thesettlersonline.pl/f...Gra?order=desc
https://forum.diesiedleronline.de/fo...een-Anregungen
Ciekawa dyskusja się wywiązała. Dzieki że jeszcze sa ludzie co chcą coś tu pisać. Generalnie znajduje w Waszych głosach potwierdzenie faktu że gra cos nie domaga w założeniach, ale jak na razie nie wiadomo co z tym zrobić. Na moje oko to tworcy szli za bardzo na łatwizne sprzedając bez głebszego planu na siłe tych odkrywców aby tylko kasowac za nich jakies dochody i sie zagalopowali.
Sama społeczność może to jakoś ureguluje, ale w tym stanie niektorym może być trudno znaleśc motywacje do dłuzszej gry.
I musze sprostowac, wczoraj źle policzyłem odkrywcow, mam ich jednak 27. Czuje sie takim średnim graczem ktory spokojnie cos moze sobie z eventu wybrać, ale wiadomo że nie wszystko. Może to tak miało być.
Stawiajcie pomniki Szalonego Kórlika, on jeden przeszedł tą grę do końca.
Człowieczku, zwracam tylko uwagę, że event powinien być sprawiedliwy dla wszystkich, a jednak dyskryminuje nowych graczy. Do tej pory w grach, w które grałem to właśnie eventy były najbardziej atrakcyjne dla nowych.Zamieszczone przez wojtex113
The Settlers Online - jedyna gra, w której cieszysz się z upływu czasu.
Co cię niby dyskryminuje nie byłeś w grze to nie kupiłeś odkrywców i ich nie masz mogłeś grać od 2012 roku
W pierszym evencie w tej grze było 55 % szansy że odkrywca przyniesie zero zasobów
https://settlersonlinewiki.eu/eventy...lkanocny-2012/
co tylko pokazuje ze gra ewoluuje. rozwija sie. stawia na Ulatwienia. Nie mniej tworcy poszli troche po bandzie z iloscia odkrywcow i z faktem ile wyszkolony odkrywca potrafi zniesc itemow eventowym w calym wydarzeniu. Jak juz wspomnialem wiele osob nie musi robic zadan, nie musi robic przygod - oni puszcza odkrywcow i sami im zniosa to co chcaCo cię niby dyskryminuje nie byłeś w grze to nie kupiłeś odkrywców i ich nie masz mogłeś grać od 2012 roku
W pierszym evencie w tej grze było 55 % szansy że odkrywca przyniesie zero zasobów
https://settlersonlinewiki.eu/eventy...lkanocny-2012/
Wcześniej było tak, że jeżeli ktoś nie uczestniczył w evencie (lub uczestniczył) i/albo nie zdobył odkrywców/generałów, to musiał czekać rok na kolejny taki sam, teraz masz ułatwienie (ewolucję gry), kilkudziesięciu możesz kupić u kupca za klejnoty, 5-10 lat temu takiej oferty nie było, masz zatem ułatwienie, My ("starzy" gracze) tego nie mieliśmy.
Ostatnio edytowane przez Androm3da ; 19.06.2023 o 12:21
dawno sie tak nie usmialem - ulatwieniem nazywasz oferte za klejnoty?? to nie jest ulatwienie dla graczy tylko zysk dla tworcy. Ulatwieniem byloby gdybys mogl taka sama ilosc kupic za surowiec w grze ktory mozesz sam wyprodukowac.to co bylo kiedys bylo kiedys teraz jest teraz i trzeba patrzec na przyszlosc aby ewentualnie przyciagnac i zachecic nowych graczy do zostania na dluzej. I to ze ktos ma np 200 odkrywcow i znosza mu setki tysiecy itemow nie oznacza ze tak bedzie juz zawsze- wystarczy drobna modyfikacja i sruba zostanie przykrecona. I nie, w tej grze NIC nie jest twoje jak i w innych. Ty masz przywilej grac narzekac i ewentualnie wydawac zlotowki czy eurasy. wszystko jest wlasnoscia BB
To fakt, że starzy wyjadacze, którzy mają po 150, 200 odkrywców, już praktycznie nie muszą biegać na przygody. Wystarczy, że wyślą wszystkich na poszukiwania skarbów. Ja prawie w ogóle nie robiłem przygód przez ostatnie dwa tygodnie. Oczywiście porównując to do poprzednich lat.
Jeżeli chodzi o budynki, to:
Nowe nadmuchiwane są moim zdaniem okropne. Kupiłem magazyn tylko dlatego, że ma 40k i najchętniej ukryłbym go gdzieś na wyspie, bo do niczego nie pasuje.
O wiele ładniejszy jest ten w kształcie wielkiej beczki czy przeklęta wieża. Nawet Tiki pasuje do wysp pustynnych. Można było zrobić jakiś składzik powiązany z tematem piłkarskim - przecież już jest kilka budowli futbolowych.
Warsztat drukarza jest w porządku, dopasowany do klimatu innych budynków na mapie, jednak nie za bardzo rozumiem sens wprowadzania kolejnych budowli, które służą bardziej jako dekoracja niż rzeczywista pomoc. Premia działa tylko 34h i odświeża się co 7 dni przy jednym budynku. Do odświeżania jej codziennie potrzebuję 7 sztuk, ale za klejnoty mogę kupić tylko trzy. Ogromny wydatek i ogromne ilość potrzebnego miejsca. Dla kogo to jest? Stary gracz ma lepsze premki i tak rozstawi produkcję, że zyska dużo więcej. Przy jednym budynku po czasie pewnie zapomni się to odpalać. Nowy gracz potrzebuje się bogacić, więc zainwestuje głównie w odkrywców i na obiekt za 6999 piłek mu zwyczajnie zabraknie.
Podobnie jest z drzewem pisankowym, muzeum sztuki czy łabędziową łódką (mogła przecież być rozbudowywana jak cudowne domy i byłoby git! a tak ma tylko 210 popa). Bardzo drogie dekoracje, które kupuje się jak już nie ma nic lepszego w sklepie, żeby futbolówki nie przepadły.
Najwięcej zainwestowałem w Warsztat oblężniczy, bo mam ich już łącznie 6, chociaż wiele osób produkuje teraz na masową skalę strzały kupidyna i one zdają się dominować na przygodach, w których ogarnia się obozy głównie strzelaniem.
Znajdowanie zasobów przez Wakacyjnego Geologa to krok w dobrą stronę. Nie ma tego dużo, jednak przy okazji można też dostać inne fanty.
Premia dla znajomego podrożała o 100%. Jeżeli przez pomyłkę, to znając poprzednie sytuacje już się z tego nie wycofają. Jeżeli celowo, no to bardzo słaby ruch. W wydarzeniach, nowsi gracze z premią dla znajomego mogą trochę nadrobić braki w magazynach.
Bungalow łącznie z rozbudową kosztuje około 2000 piłek, ale to i tak tylko połowa tego co ulepszony pływający dom, a przy okazji zajmuje mniej miejsca i jest o 20 ludzików pojemniejszy ^_^
Kwestia klejnotów:
Zrozumiałe jest, że gra musi zarabiać, więc wprowadza się wiele rzeczy, utrudnień czasem, które potem rozwiązuje zakup przedmiotów za prawdziwe pieniądze. Uważam jednak, że przez koszt tej wirtualnej waluty, efekt jest nieco odwrotny. Ludzie gromadzą klejki, rzadko wydają, bo ciężko je zdobyć a pakiety mają zaporowe ceny, nawet podczas happy hour. Jeżeli trzeba zapłacić 200 lub nawet 300zł, żeby podnieść jakiś budynek o 1 poziom, ewentualnie żeby zakupić jedną budowlę w sklepie, to coś jest nie tak. Ja nie kupiłem przez to żadnego pakietu, ale też poświęciłem sporo czasu na to, żeby uzbierać klejnoty z zadań a potem nie wydawałem nic, żeby jedna kopalnia pomogła kupić kolejną i w ten sposób udało się wykopać zasoby z wszystkich 10 dostępnych w sklepie. Teraz zostają już tylko zadania, logowanie się i co tydzień kupiec. Gdyby opłaty za przyspieszenia wynosiły 1, 2, 5, 10 zł, czyli bardziej realne, to bym często z tego korzystał, bo wtedy kiszenie waluty stałoby się mniej ważne niż oszczędzanie tygodnia czy kilku dni na czekanie na odnowienie się premii czy podniesienie budynków.
Ciągłe problemy z grą, wolny proces przenoszenia platformy i jej fatalna optymalizacja w wersji przeglądarkowej również nie zachęcają do inwestowania prawdziwych pieniędzy. Generalnie gram w tę grę dla emerytów z przyzwyczajeniano i spotkałem kilka fajnych osób, ale jak tylko zaktualizuję jednostkę roboczą, to pewnie wrócę do FPSów
, bo strasznie tu nudno, brak zaskoczenia przy każdym kolejnym wydarzeniu, no i wszystko coraz droższe, wprowadzane często bez głębszego przemyślenia i schematu - przykład: Po co tyle budynków produkujących pojedyncze premie, skoro można by było rozwijać także te, które już wprowadzono w poprzednich latach. Stary gracz chętnie wyda nawet sporo, jeżeli nie będzie musiał stawiać kolejnej budy a zamiast tego może dodać jakiś patent do tej, która stoi na wyspie.
Widać po wpisach niektórych, że stare - nowe puka do drzwi, roszczeniowość i socjalizm czyli wszyscy po równo niech mają...
Gra powinna i widze wspiera osoby ktore 'dosc niedawno' zaczely grac lecz w zbyt malym stopniu: W innych grach sa pakiety powitalne dla nowych graczy (oczywiscie nie tradowalne) , czy dla zaproszonych znajomych ktorzy np wraz z postepem expienia wbija lvl- oboje dostaja bonusy. Tu nie ma NIC.
I nie ma co tu naskakiwac na tych co graja krocej ze chca wiecej sprawiedliwej, bo gdzie sa te rzesze tych starych wielorybow - ktorzy uaktywniaja sie tylko 2 razy dziennie od eventu do eventu aby wyslac odkrywcow, Oni juz polozyli ... na ta gre, teraz odcinaja kupony zbierajac pilki i handlujac nimi:P Wystarczy popatrzec na czat na wage kiedy nie ma eventu - na wiekszosci serverow 1-2 strony ofert max ..bieda az piszczy.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
