a ja tam lubię trollowanie Marzenki, czasem tylko się zapędzi i pojedzie po bandzie udowadniając matematycznie że zdrowy na umyśle i ciele gracz (nie jestem całkiem pewny że zdrowy) jest w stanie stukać jakiś scenariusz co 6 minut
na polskie forum patrzę by poczytać wpisy paru osób (zresztą w skali tygodnia jest tego ''parę'' ogólnie) i Marzenka nigdy mnie nie zawiodła
cóż....
logowanie się na grę trwa niezbyt szybko, wejście na przygodę i powrót na wyspę trwa erę, naprawcie w koncu te gre
Problem z tym, że gra staje się coraz bardziej:
1. Nudna
2. Mechaniczna
3. Powtarzalna
Sugerowane przez Ciebie trzaskanie hurtowe scenariuszy, których należałoby zrobić ok. 1000, wymaga pewnie kilkuset tysięcy kliknięć. Do tego dochodzą nieustanne zamulenia, zawieszenia i awarie wtyczki flasha. O irytujących błędach w grze nie wspomnę.
Zasadniczy problem polega na tym, że gra, która miała być w założeniu strategiczna, jest teraz właściwie całkowicie bezmyślna. Doprowadziła do tego celowa polityka BB, która spowodowała całkowitą dewaluację wszelkich surowców i zasobów. Wszystko stało się praktycznie bezwartościowe, aby zmusić ludzi do kupowania klejków.
Ostatnio edytowane przez LeoBullero ; 03.07.2020 o 08:54
Mylisz sie w dwoch miejscach
Gra nie moze sie stac bardziej bezmyslna i mechaniczna, bo od samego poczatku opiera sie tylko i wylacznie na czynnosciach mechanicznych. Engine nie daje i nigdy nie dawal mozliwosci robienia czegokolwiek w sposob aktywny i taki, ktory by karał za niedokladnosc czy nieumiejetność, przez co cala gra redukuje sie do czynnosci ktore sa w zasadzie kompletnie powtarzalne.
Prosty eksperyment myslowy - zalozmy, ze lamiac regulamin uzylbys prostego programiku ktory nagrywa klikniecia mysza, pozbawionego jakiejkolwiek inteligencji czy procesu myslowego. Poza blokami (ktore wymagaja pewnej koordynacji czasowej) ktorej czynnosci w grze nie moglbyś w ten sposob pokryc? To daje odpowiedz na pytanie ktora czesc gry faktycznie wymaga myslenia.
Drugie miejsce w ktorym sie mylisz to bezwartosciowosc produkcji, ktora jest wynikiem tylko i wylacznie tego, ze ktos sie uparl na przeniesienie gry ktora historycznie miala charakter sesyjny w tryb MMO, gdzie docelowo gracz mial grac w nieskonczonosc. Konsekwencja tego jest nieskonczona produkcja surowcow, dodatkowo napedzana tym, ze jesli robisz przerwy w rozgrywce przestajesz te surowce wydawac, wiec nadwyzki rosna.
Tak jak juz kiedys pisalem, BB moglo wyjsc z twarza pozwalajac tej grze umrzec gdzies okolo 2015, zanim zaczelyby wychodzic takie rzeczy jak te opisane wyzej - bo teraz jest oczywiste, ze u samych podstaw gry popelniono bledy designowe ktore na obecnym etapie sa nie do naprawienia.
"A necromancer is just a really, really late healer"
Do starych błędów doszły nowe, i w koło Macieju Odkrywcy chodzą na próżno i nic nie noszą, ( skąd my to znamy ? ) itd.....
Błędów wymieniać by można do woli ale co to da ? , my swoje a BB swoje.