Akurat do oscypków mam wstręt z dzieciństwa i nie idzie przełamać, ale innych regionalnych przysmaków próbowaliśmy sporo Chętnie bym tam jeszcze został, zima w pełnych urokach
Akurat do oscypków mam wstręt z dzieciństwa i nie idzie przełamać, ale innych regionalnych przysmaków próbowaliśmy sporo Chętnie bym tam jeszcze został, zima w pełnych urokach
No to ja też coś dodam...
Event jak event...
PLUSY
+ fajnie, że krótki, 3 tygodniowe są bardziej męczące
+ Dopałki.
Po tygodniu miałam dość dopałek do końca już (na Walentynkach). W związku z tym, że dopałek było sporo to trudno było w zamian za dopałki uzyskać wystarczającą ilość gotowych kwiatów, bo był przesyt, ale lepiej tak, niż gdyby miało brakować
+ wreszcie się robiło coś dla kilku osób, a nie każdy sam, jak to bywało w innych eventach, gdzie sie robiło po 150 banitów czy czegoś tam, do znudzenia, tu był wybór miedzy przygodami, dropy podobne, wiec jak komuś obrzydło, to sobie zmienił na trochę
+ rozmiar drzewek miłości
+ premki z bukietów i walentynki
a) Nie dopadły mnie bugi z Walentynkami, samo rzucanie Walentynek było troche męczące, ale za to był mnożnik expa i wydobycia, poza tym w końcu na coś znajomi z gry sie przydali, wymuszono interakcję, a nie "każdy sobie rzepkę skrobie" jak wspomniałam wyżej - więc ostatecznie na plus
b) premki z bukietów -
1. przyrost populacji wiadomo, spoko w eventach, chociaz i tak trochę gotowych ludzi z gwiazdy zużyłam
2. premia na koszary - jeszcze bardziej spoko, bo obie sie kumulowały z innymi tego typu
neutralne:
1. Obcięcie kwiatów odkrywcom
na razie jako neutralne, bo jestem w stanie zrozumieć Wasze decyzje, przy 50+ odkrywcach jest jeszcze w miarę (tylko klikać się nie chce) ... ale jak kolejny raz obetniecie to już będzie na minus, bo ilości będą śmieszne i nie pomoże to w zakupach.
2. Budynki typu "postaw kilka, a będzie szybciej"
nie ma gdzie stawiać.. niby tak, ALE jak wiadomo, ciągłe podwyższanie produkcji i pakowanie surowców do gwiazdy nie ma najmniejszego sensu. Na razie, póki nie dodadzą jeszcze 50 innych tego typu i w dodatku ogromnych, da się to jeszcze przeżyć, dlatego opinia neutralna. Zaraz mi ktoś skontruje, że niby jak to?! Tak to: wystarczy ulepszyc powoli część budynków na 7 lvl, resztę zburzyć i odzyskać miejsce. Długo to potrwa, ale co w TSO nie trwa długo?
To samo z populacyjnymi, są tygodniówki, wiadomo, że nie do końca takie jak byśmy chcieli, ale za pod-zadania też coś wpada.
MINUSY
- przymus wydania kwiatów na ulepszenie drzewek - wiem że to nie pierwszy event i nie pierwszy budynek, ale i tak mi sie to nie podoba
- za duża dysproporcja między ceną stanicy a obserwatorium
- brak kwiatków za osiągnięcia, jak już ktoś wyżej wspomniał - dodajcie to, wszędzie indziej jest, a tu zabrakło, a te parę setek (łącznie za osiągnięcia) robi różnicę
- LAGI - norma w każdym evencie, tak oczywiste, że nawet nie ma co się rozpisywać
___________
Wydałam między 25k - 30k kwiatów. Chciałam nazbierać tylko na paczkę, nawet gdyby tam była tylko kopalnia żelaza, prestiżowa premia i Czempion, więc jestem zadowolona.
Ale że apetyt rośnie w miarę jedzenia.. to kupiłam też obserwatorium i wzięłabym i stanicę, gdyby kosztowała tyle samo. Ale że nie kosztowała, to wszystkie 3 drzewka też wzięłam, ale na upgrade już zabrakło, niestety. Gdybym brała stanicę, to pewnie wzięłabym i odkrywce zamiast drzew, chociaż klikać mi się nie chce tych, co już mam. Co do nowych graczy... Są tacy w ogóle? Poza tym czy każdy z Was w pierwszym evencie w którym uczestniczył kupił wszystko czy tylko to, na co go było stać?
Podsumowując: Jest dobrze, a byłoby lepiej gdybym miała co przehandlować.
Ostatnio edytowane przez kinia19910 ; 25.02.2020 o 17:05
Opcja "szukaj " nie boli...
Propozycja zmiany postępowania w dziale Pomysły i sugestie
Przekazywanie pomysłów do Developerów
To sie jeszcze zastanow jak to magicznie znalazl sie ktos kto kupowal doladowania w zamian za gotowy surowiec, skoro te doladowania tak latwo zdobyc
Z duzym przyblizeniem rowne zero.A jak Wasze zakupy, ile udało się Wam uzbierać kwiatków?
Event w ktorym jedyne co moge kupic to prawie bezuzyteczni odkrywcy i jakies buffy do produkcji nie jest warty nawet minuty mojego czasu.
"A necromancer is just a really, really late healer"
Do tego jest coraz więcej wodnych budynków powiększających populację, że kilku już można się pozbyć z wyspy i powstawiać w ich miejsca cukierników na przykład.
Na pewno nie jest jeszcze tak źle i dasz rade pohandlować jeszcze na upgrade drzewka jednego na 3lvl, masz jeszcze czas, wykorzystaj premie, przygody, ozdoby, wszystko co masz można sprzedać
Nie ma co się zastanawiać, każdy wie kto kupował i co to niby zmienia w tym evencie? W dyniowym też kupują. To się nie zmieniło, zawsze ktoś ma czas robić przygody lub handlować skupując/sprzedając, a inny nie i chce kupić na handlu i się nie wysilać. Małe lvl tak jak już wspomniała Kinia, nie wszystko jest dla nich do zdobycia, dopiero jak podrosną w siłę i poznają tajniki handlu to zaczną więcej zbierać w eventach i każdy tak miał w pierwszym swoim evencie
Czyli tak trochę krzyczysz, aby pokrzyczeć. Masz już tyle wszystkiego, że nawet nie podjąłeś wyzwania żeby sprawdzić, czy na pewno taki to trudny event jest :P
Może nie przeczytałam wszystkich opinii, ale wydaje mi się, że gracze którzy przeszli aktywnie przez event, są raczej zadowoleni z niego i zakupów. A nikt nie zmusza do kupowania rzeczy tylko od kupca w event, jeżeli komuś nie pasują ceny czy towary, to za te kwiatki czy inne surowce eventowe zawsze może sobie zakupić coś na handlu.
Ostatnio edytowane przez Marzenka87 ; 25.02.2020 o 17:35
Zmienia. Kupowanie doladowania za gotowy surowiec jest wewnetrznie sprzeczne w evencie w ktorym mozna tego surowca uzyskac skonczona ilosc przez to jak dzialaja farmy kwiatowe, wiec samo to zjawisko jest juz podejrzane.
Jesli nie widzicie w tym nic dziwnego i uwazacie ze wszystko jest ok, to sie mozecie zdziwic w przyszlosci gdy sie nagle okaze, ze takich 'jeleni' ubylo i juz jednak sie nie da osiagnac tego co sie chce grajac normalnie.
Stad lepiej to wytykac palcami i albo zmienic percepcje graczy, albo potencjalnie (pomarzyc zawsze mozna) podejscie BB.
Dokladnie, krzycze bo akurat lubie.Czyli tak trochę krzyczysz, aby pokrzyczeć.
Od wyzwan mam normalne gry. Tutaj zbieram tylko rzeczy ktore mi sie moga przydac w dalszej rozbudowie, a poszukiwacze do takich nie naleza (i pewnie nalezec nie beda biorac pod uwage to ze BB jednoznacznie to sugeruje)Masz już tyle wszystkiego, że nawet nie podjąłeś wyzwania żeby sprawdzić, czy na pewno taki to trudny event jest :P
"A necromancer is just a really, really late healer"
event jak kazdy inny , odkrywcy, jakis budynek z popem , i budnki z kolejnymi premkami , jakby nie szl otego wcisnac w 1 tylko na sile stawiac 50 roznych ... podsumowujac - kopia kopii poprzednihc eventow , watpie ze przygotowanie go trwalo wiecej niz 5 minut
Pytam z czystej ciekawości (może się czegoś nauczę jak udało się Ci zdobyć 30.000 kwiatów - ja buffując farmy torbami i 50 odkrywcami ledwo mam ok. 10.000 --------- To do Kinii
Jest też coś takiego jak HANDEL. No chyba że Happy Hour było bardziej kuszące
rozmawialiśmy o tym u nas na serwerze, a chwalili się że zebrali lekko 55k kwiatów, te 30k to przy tym straszna nędza LOL
bez względu czy ktoś pisze o walentynkach na uprawach, miłosnym uniesieniu, drzewkach i innych pierdółkach - nie da się tego zebrać!
ale jest karta dużej rodziny, itd albo czarna magia
a bajki o kwiatach z handlu kupowanych masowo to na półeczkę odłożyć do poczytania dla dzieci czy wnuków, gramy 8 lat widzimy jak zmieniła się gra pod koniec swojego życia, jeśli ktoś ma kilku farmerów może się chwalić ilością ale bez wciskania kitu że zebrał więcej niz pozwala matematyka i siedzenie 24h na dobę w grze
Ostatnio edytowane przez Aruzus ; 25.02.2020 o 21:10