Dzięki za informacje i porady, na pewno przydadzą się w przyszłych eventach
Dzięki za informacje i porady, na pewno przydadzą się w przyszłych eventach
Jest to już sprawdzane.
Pozwolę sobie skopiować Twój post i utworzyć wątek w dziale Problemy techniczne. Właśnie tam szukaj aktualizacji statusu problemu i dalszych informacji.
Pozdrawiam
MOD_Victoria
Ostatnio edytowane przez MOD_Victoria ; 26.02.2020 o 21:19
Podsumowanko. Ponad 50 odkrywców. Z czego co najmniej połowa mogła być wysłana na przedłużone poszukiwania, a wszyscy poza tawernowymi i innymi z długim poszukiwaniem (5 szt) co drugi dzień. 950 kwiatków dziennie na premii x4 podwojonej przez prestiżową. Odkrywcy przynosili pomiędzy 550 - 850 kwiatów dziennie (orientacyjne bo dokładnej wartości nie sprawdzałem z każdego dnia). Z 400 dosłało BB, trochę z łańcucha zadań. 2000 kwiatków wydałem na dopałki, 2000 kwiatków kupiłem. Uzbierałem łącznie 22k, jeszcze przez pozostałe 4 dni będzie trochę ponad 2k. Razem niecałe 25k. Mogłem grać średnio po 2,5 godziny na dzień. Dwa dni nie mogłem robić przygód. Za te 2,5 godziny 3-4 razy grobowiec i 1-2 drugi złodziej z wymianką lub sprzedażą dropa. Przez te dwie i pół godziny byłbym w stanie klepnąć więcej, ale nie jestem w stanie siedzieć cały czas przy kompie nawet te 2,5 godziny. Rano lub około 15 nie mogłem się zalogować by wysyłać dodatkowo odkrywców. Tak więc odpada możliwość handlowania dopałkami na masową skalę jak tu się ktoś chwali bo trzeba by robić dużo więcej niż to co napisałem, a to co napisałem bez kupienia dopałek na handlu nie starczyło by mi nawet na moje własne pola kwiatów. Żeby ogarnąć wyspę i produkować wszystkie te rzeczy w tysiącach to również trzeba męczyć znajomych o wrzucanie premii i samemu też wiele ogarnąć. Grając po 2,5 godziny nie ma szans. Handel. Fajnie, że ktoś tu pokazuje, że opchnął 100k saletry za 400 czy 500 kwiatków. Ale z samych kopalnie nie wyciągniesz tyle, a dopałek z przygód też grając tyle co ja. Więc pozostaje zbieranie ostro zapasów między eventami i to co się uzbierało przez ileś lat wstecz. 5k kwiatków to milion saletry. z handlu najmniej trzeba wyciągnąć 30k. Czyli sama saletra to 6 milionów. Pytanie czy znajdziesz 60 razy klienta na to. Jeszcze jest zaprawa z której można nieźle wyciągnąć czy łodygi fasoli. Reszta to w zasadzie drobnica. 50k rudy miedzi za 15 kwiatków, wszystko inne z 3 pierwszych zakładek też nie nawojujesz nawet jak będziesz tego miliony dziennie sprzedawał. Owszem da się mieć te dziesiątki tysięcy, ale to trzeba non stop handlować i klepać przygody, a jak ktoś twerdzi inaczej to kłamie. Ponad 4 lata temu grałem nawet po 8 godzin na dzień co przełożyło się na to, że byłem przez chwilę na czele serwera. Czy ktoś był wtedy szybszy? Może, choć to wątpliwe by wszyscy których mam w znajomych dziś to w większości starzy wyjadacze. Dobili obecnie do 78-79 poziomu, a wiem że siedzą więcej niż ja i wtedy część już miałem w znajomych i byli za mną, teraz nie dobili jeszcze do 80 poziomu, ale fakt jest taki, że wbiją te 5 poziomów w sumie w jakieś 2-3 miesiące i widzę handel. Nie każdy się chwali co kupił, ale po handlu idzie stwierdzić, że te 55k kwiatków to wcale nie jest tak lekko, a już na pewno nie dla tych co grają maks do 3 godzin dziennie i nie mają ponad 50 odkrywców jak ja. Nie mam tylko 13 odkrywców, którzy są dostępni za klejnoty. Tak to mam wszystkich możliwych. Tak więc więcej to mogą mieć tylko ci co również grają od około 2012 roku roku i jeszcze dodatkowo wykupili tych za klejnoty. Dopałki schodziły jak świeże bułeczki? A kto je kupował, albo czemu ich tyle sprzedawaliście? Ano temu, ze nie przerobilibyście tego na farmach, a kupowali tacy co grali mniej niż ja i nie mieli ze swoich dropów tylu doładowań. A że dawali co najmniej 2 x tyle kwiatów co wynosiło doładowanie więc też musieli albo mieć 8x wydajność z tych farm albo nie wiem. Inaczej się w ogóle nie opłacało tego kupować, bo by nie odrobili na premiach tego przez dobę. Nie twierdzę, że się nie da tych 55k, da się, ale to nie jest takie hop siup, a z niektórych komentarzy to ja widzę niezłe fantazje.
A ja podsumuje to tak: gra nie działa tj. nie mogę się od 2 miesięcy zalogowac na kompie ino na telefonie. A to jest .. a nie gra
Jedynie udało się jakimś cudem uzbierać na tego kwatermistrza ot i cały sukces. Bo im jedyne co się udaje to promo na klejki i nic więcej, bo kontakt z suportem to jak rozmowa z lustrem
Oferta w sklepie jak by event miał trwać z miesiąc a nie 14 dni, nagrody w kalendarzu na odczep się i tyle.
Gra zmierza ku końcowi nie tylko technicznemu ale i społecznemu - tak nikt nie zmusza do gry, ale fajnie widzieć jak gra upada
Ciekawe co znów na wielkanoc wymyślą i czy uda się mi do tego zalogowac na kompie
Pod plusami się nie podpiszę bo żeby mieć te dopałki to trzeba było oczy z orbit wywalić męczyć kooperacje i pilnować premii na farmach, a jakoś nikt nie przedstawił swoich screnów na handlu, tym bardziej nie będę go brał pod uwagę bo każdy serwer rządzi się swoimi prawami.
U mnie byli posyłani sami odkrywcy i parę grobów zmęczonych i efekt 3x zapalona i 1,5 cukrownika 1k trzeba było dokupić za horendalną cenę 45k zaprawy.
To tylko pokazuje jak gra ma się dobrze bo ofert jest mało a co niektórzy lubią się na tym wzbogacić.
Moje podsumowanie w skrócie:
Plusy
- bonusy do dropu z przygód wieloosobowych, szczególnie doświadczenie dochodzące do 5kk z przygód typu skarb wiedzy
- niewyczerpana kopalnia żelaza (plus kilka pomniejszych bonusów w paczce, dla mnie mniej istotnych)
- drzewo miłości – to co prawda tylko 6h co drugi dzień (gdy mamy 3 sztuki), jednak na trzecim levelu bonus wymiata, oczywiście używamy go do najkosztowniejszych produkcji, których normalnie nie opłaca się odpalać na stekach
- cukiernik
- czarujący geolog
- kolejna stanica
Minus
nie można mieć wszystkiego i trzeba obejść się smakiem, na zakup powyższych luksusów trzeba się sporo napracować i nahandlować, a i tak trzeba sobie odpuścić odkrywców, pływające domostwa, o innych nie wspomnę. Ale czy to taka wada, że w sklepie jest za dużo towaru? Wielu graczy zamiast paczki albo drzewka wybrało obserwatorium, odkrywców albo dworki.
P.S. Ktoś może się dziwić, że jako przykład super przygody podałem akurat skarb wiedzy. To dlatego, że lampa i drugi złodziej były najcenniejszymi produktami do przehandlowania za kwiatki, a sw każdy ma spory zapas, po ogarnięciu przygodę robi się w ok. 2,5 godziny, a straty nie są aż tak wielkie i całkiem do odrobienia na bonusach.
by mieć dosypki na cały event zagrałem przez 3 tygodnie 5 razy po 2 godziny ŁG (na obserwatorium 12-13 przygód) za każde 2 godziny po ok 250 dosypek i tylko incydentalnie pojdeyncze inne przygody. Co do pilnowania premii na farmach w ogóle nie pilnowałem - miałem premie dla przyjaciela z UZBIERANYCH klejkow oraz torby sniegu.
Milczenie Jaghutów przesycała ironia...
A SERWERY i tak powinny być połączone..
Nie wiem ile musiałeś tych grobów "zmęczyć", że miałeś tak mało. Może nie korzystałeś z Walentynek? 0
Ja nie mam czasu za bardzo tłuc przygód, nawet jak w evencie są promowane, a jednak nie poświęciłem dużo czasu i jakoś z pilnowaniem nie było problemu.
Przygody? Grobowce rzadziej, ale oblężenie, bukanierzy i to styknęło. Miałem może 5 takich "sesji" 3h w całym evencie. Starczyło
Pilnowanie upraw? Torba śniegu lub stadionowe i po ptokach, masz spokój na długie dni. Ja miałem trudniej, bo ambitnie leciałem olejem, miksturami a nawet drzewkiem miłości. Tu musiałem bardziej się w czasie zgrać.
Tak, event był bardzo trudny aby mieć wszystko. Ale nie było jakiejś tragedii. Z handlu jakieś 10-20% wyhaczyłem, może w tej ostatniej fazie więcej, bo nie było już bonusów typowo eventowych. A jak miałeś 45k zaprawy, to znaczy, że jesteś bogaty i jednak możesz 0 Ja nigdy takiej ilości u siebie na oczy nie widziałem. Ba, 10k raz mi się zdarzyło 0
Skrzydła do góry!
dlaczego premia z drzewka miłości "nakładała się" na inne premie przy uprawach kwiatów ale nie działa w ten sposób przy innych budynkach?