I wszyscy którzy narzekali na długi czas produkcji w nowym intro mogą odetchnąć z ulgą. Przeciętny gracz robiący przygody wtedy kiedy ma "wolną chwilę" może przez 4 dni (czas produkcji kodeksu) nawet nie uzbierać tych 40 opowieści. Oczywiście wiem, że można bez problemu ugrindować i 400 w jeden dzień ale mówie tu o casualowym graniu. Zastanawiam się czy w ogole będzie sens polować na kolejne kopie intro. Najbardziej ucierpią na tym niskie poziomy robiące "słabsze" przygody - tu grindowanie będzie dłuższe.
Niemniej, powiedziawszy to wszystko, trzeba też powiedzieć, że przygody będzie sie robic tak czy inaczej, więc opowieści sie uzbierają a nowy intro zmniejszy koszty produkcji kodeksów.