Amerykę odkryli i już nie pamiętają jak więksi kumple pod swoja nieobecność odpalali nam lepsze przygody, żebyśmy mogli PD nabić i najwyżej po powrocie dokończyli to czego rady nie daliśmy sami Pomysł z oddawaniem tego kupcowi za mapy jest ok. Ale już samo grupowanie, by mnie zadowoliło, bo w ewentach to się ciągle zmienia i już skasowałam setki przygód, które potem kupowałam do ewentu.