Najlepsza z całego eventu? Hmm, zwiększenie doświadczenia z niektórych przygód co przy odpowiednim doborze konta premium oraz buffów ze stanicy wywiadowców pomogło się ludzią wywindować na wyższy level. Rekordzistka którą znam przeskoczyła w trakcie wydarzenia o 4 levele. I to tyle. To można zachować przy następnym evencie.
Co do samych futbolówek? Porażka na całej linii. Mam cały sztabun odkrywców. Zaczynałam event z 28, skończyłam z 30. Puszczałam ich po skarby na okrągło. Jednego z czystym sumieniem kupiłam za to co zdobyłam, do drugiego musiałam dokupić futbolówki, których nadmiar starczył mi z resztą tego co zdobyłam na geologa od skarbów. To razem daje prawie 7000 futbolówek z których sama zdobyłam około 5000. Jestem na zaawansowanym poziomie i gram od lat, wojsko mam przestawione na jednostki elitarne, nigdy dotychczas nie miałam problemów ze zdobyciem rzeczy których chciałam przy evencie. Ale tym razem przy obecnym przebiciu towaru za futbolówki przy tym co przynosili odkrywcy i się dostawało za przygody... Porażka na całej linii. Przy każdym innym evencie odkrywcy wysyłani na bardzo długie poszukiwania przynosili od około 15 do około 30 prezentów czy jajek czy czegoś tam. Teraz goły odkrywca bez buffów z książek przynosił 7 do 9 futbolówek i cześć. To samo z przygodami, porażka. Przynosili więcej śmieci niż piłek. A ty człowieku zastanawiaj się co ci jest bardziej potrzebne, 2 odkrywców czy jeden ulepszony pływający dom. I jak lubię pływające domy... Sorry, przebicie cen w stosunku do tego co człowiek mógł uzbierać... Porażka. To ja, a co ma zrobić ktoś kto dopiero zaczął grać? Ktoś kto ma zdecydowanie mniej odkrywców, słabsze wojo itd... Nie zdobyli na tym evencie nic na co nie musieli wydawać dodatkowych pieniędzy.
Jeżeli następny event ma wyglądać tak samo to nastawcie się na to że ludzie wam zaczną odchodzić. Albo zminejszcie przebicie na rzeczy do kupienie przy evencie albo nie zepsujcie mechanizmów gry. Bo skończycie jak Europe 1400 albo Mylands (z których jedno nie żyje od ładnych paru lat a drugie dogorywa).
I jak ktoś wyżej powiedział. Dobrą możliwością było by przerobienie nie potrzebnych już przedmiotów kolekcjonerskich typu trawa czy jakieś inne drzazgi na surowce eventowe. Nawet przy stosunku 10:1 można by wtedy było bardzo dobrze wyjść po tym jak się skończyło robić wszystkie mecze. A tak to chałwa, 5000 zdobytych piłek i tak około 8000 czegość z którym nic nie zrobisz. Serio świetny pomysł, nawet w stosunku 10:1 jakoś by to pomogło słabszym graczą.
Premia doświadczenia za przygody to jest jedyna rzecz która ratuje ten event przed całkowitą porążką. Minus 3 za całokształt.