dzisiaj patrzę na główną, i ........ nie ma info o kolejnej konserwie. faktycznie jej nie ma, czy będzie kolejna konserwa niespodzianka?
dzisiaj patrzę na główną, i ........ nie ma info o kolejnej konserwie. faktycznie jej nie ma, czy będzie kolejna konserwa niespodzianka?
nie wiem jak wam ale mnie się zdaje że ten kto ustalał nowe ceny przygód wziął funkcje random i wynika na ślepo tu dodał tu odjął bo inaczej nie mogę sobie wyobrazić że dzieci sawanny z 195 do 300 wzrosły i parę innych takich kwiatków też pewnie zjadę
może w planach jest tez zmiana dropu, chociaż jakoś nie widzę jak wielki w dzieciach drop miałby być, bo 2x to na pewno za mało.
W planach jest dodanie możliwości zakupu innych przygód. Ceny zmieniają się, ze względu na wprowadzenie pewnego schematu, żeby nie musieli się zmóźdżać osobno nad ceną każdej przygody.
Cena ostateczna jest wynikową poziomu trudności, liczby graczy i pewnie jeszcze jakiegoś czynnika związanego z dropem, tylko pojęcia nie mam jak jego wartość liczą.
Imho nie ma sensu przypominac o tym co kilka postow, bo patrzac na zmiane ceny DS to sa kompletne bzdury, i ten jeden przyklad pokazuje, ze pozostale zmiany pewnie sa randomowe.
Chyba, ze wszystkich zaskocza i nagle z czapy zaczna kompletnie rebalansowac przygody w prawie martwej grze.
"A necromancer is just a really, really late healer"
A skąd wiesz, drogi kolego (jesli wolno mi tak napisać) że większość ludzi się nie pofatygowała i nie przeczytała? Na jakiej podstawie oceniasz większość ludzi i wypowiadasz się za nich? Niedawno zrobiłeś mi wykład na temat tego typu wypowiedzi, a teraz taka wypowiedź z Twojej strony...
Sądzę, że ludzie przeczytali, a ci co się tutaj wypowiadają, w większości przypadków są realistami (a nie hejterami), nie są naiwni i nie wierzą w takie bzdurne zapowiedzi BB, a już na pewno nie wierzą, że BB robi coś z sensem; ot tu odjęli, tam dopisali, byle był ruch w interesie i plan zmian na kwartał zrealizowany. Przykładem są właśnie DS - mało kto to robi, jeśli w ogóle, ja sam zrobiłem 1 raz, dla zaliczenia w osiągnięciach, a oni podnoszą cenę; przypuszczam (choć pewności nie mam), że nikt mający zdrowy rozsądek by tej przygody nie robił nawet gdyby za darmo była, a BB podnosi na nią cenę. No balans jak...
Ostatnio edytowane przez rolnik35 ; 25.03.2019 o 20:52 Powód: literówki
Masz rację, nie doprecyzowałem: większość wypowiadających się. A wnioskuję po powtarzających się pytaniach i stwierdzeniach.
A Ty znów nie rozumiesz, tym razem że nie podnieśli ceny DS, aby podnieść cenę DS, tylko ujednolicony sposób liczenia wartości przygody spowodował ten wzrost.
To że ceny są oderwane od faktycznej przydatności dla graczy to już inna bajka i tego bronił nie będę.
Wiary bym w to nie mieszał, ale Ty od zawsze masz przekonanie, że BB nic nie robi z sensem a jakoś ta karawana (póki co) jedzie dalej. Abyś mógł przekonać jak bardzo czasami się mylisz wróć do swoich komentarzy dotyczących czempionów ("najsłabszy event" - czyżby?) i mikołajowej.
Ten post będzie nie związany z tematem, ale niech tam
baqslaw ja często wypowiadam się impulsywnie, lub wypowiadałem, i staram się z tym walczyć. Lubię ironię, i staram się nie przywiązywać do tego wagi, i staram się uważać aby nikogo personalnie nie obrażać, choć być może nie zawsze mi się to udaje, zwłaszcza jak ktoś jest przewrażliwiony
Co do BB, to nie zamierzam do niczego wracać (odgrzebywać starych postów); było, minęło, a prawda jest taka, że i tak mam prawie zerowy wpływ na to co zrobią - zrobią co zechcą. A ja mogę to zaakceptować i grać dalej, lub nie zaakceptować i nie grać. Na razie gram i choć popisać sobie mogę, tak samo zresztą jak chyba większość z nas, wypowiadających się na forum, a po BB i tak spływa to jak woda po kaczce, co widać po wypowiedziach bota Penelopy - my o gruszce, a on o pietruszce. Zdarzyło mi się czasem BB za coś pochwalić czy stanąć po ich stronie (o ile pamiętam), ale prawda jest taka, że BB idzie ostatnio coraz bardziej po bandzie. Może i mają chęci, ale "dobrymi chęciami droga do piekła jest wybrukowana". I za chęci ja ich chwalić nie będę. Pracę należy wykonywać dobrze i brać za to odpowiedzialność; a jak się robi źle to na pochwały nie powinno się liczyć.
Ja rozumiem, że chcą ujednolicić, ale uważam, że są na obecną chwilę dużo ważniejsze sprawy do zrobienia z nowo wprowadzoną, a nie działającą zawartością, niż zajmowanie się kosmetycznymi, de facto, pierdołami, które, tak sądzę po wypowiedziach w tym temacie, latają większości graczy. I taki był sens (sedno) mojej pierwszej wypowiedzi w tym temacie
I podsumowując.
Cenię sobie Twoje wypowiedzi na forum (choć Twój optymizm i wiara w BB w tym temacie mnie zadziwia ) podobnie jak wypowiedzi wielu innych doświadczonych graczy, nawet jeśli nie są one zgodne z moimi - bo nie o to chodzi. Nie rzadko pozwalają mi one spojrzeć na temat z innej perspektywy, choć wcale nie muszę się z nimi zgadzać, i dostrzec coś co mi umknęło. Jednak w kwestii BB zdanie zmienię, jeśli zobaczę faktyczne działania, a nie deklaracje nie poparte faktami Choć nie ukrywam, że to pisanie (krytyczne uwagi na temat działalności BB) już mnie męczy, bo to jak rzucanie grochem o ścianę; ale choć w ten sposób można wyrazić swą niemoc...
Ostatnio edytowane przez rolnik35 ; 25.03.2019 o 21:43 Powód: literówki