Pytanie (16.04.2019)
Jesteś kroplą rosy ranną
pachnącą świeżości powiewem.
Jesteś źdźbłem trawy wyrosłym
pod marzenia drzewem.
Jesteś promykiem radosnym
gdy cienie pląsają.
Ptaka śpiewu trelem
w ciszy oniemiałej.
Jesteś zapachem poranka
wśród niesennej pustki.
Uśmiechem na szybie,
drgnięciem serca krótkim.
Pięknych - nieuchwytnych
jesteś uczuć zbiorem.
Powiedz mi kochanie:
Jak je pojmać zdołam?