mila, idę na spacer, jakby ktoś mnie u nas szukał bo dropa w międzyczasie kupiłem z synów to powiedź żeby kończył...
mila, idę na spacer, jakby ktoś mnie u nas szukał bo dropa w międzyczasie kupiłem z synów to powiedź żeby kończył...
ruszyłą gra......
cicho bo cos się dzieje
kolejna konserwa)
do 18tej, brawo
BB, od początku nie rozumiałam dlaczego tak szybko uruchamiacie ten i tak już spóźniony event. Wczoraj konserwacja, coś się udało naprawić, więc od razu następnego dnia odpalacie event. I od początku nie działa "jak zamierzono" ( ) Jakby kiedyś działało. Wywaliło mnie kilka razy w jego trakcie, ale o kolejnej kilkuodzinnej konserwacji mowy nie było. Nie było komunikatu! I teraz zostawiłam nieprzygotowaną wiochę, wywaliło mnie w środku przygody, odkrywcy wrócą i będą czekać bezczynnie zamiast kwiatki znosić. I co z tego, że przedłużycie event o 1 dzień? W sumie nic, bo jak (jeśli) wejdę do gry po 18 to już tylko na moment. Nie gram po nocach. Wszystkie kursy odkrywców znowu mi się poprzestawiają. Każdy gracz ma pod siebie ustalone terminy, planuje z wyprzedzeniem. A wy to wszystko wywalacie po raz kolejny do góry nogami. Dość już mam tego!
Trzeba było te walentynki przerzucić na lato. Matki boskiej zielnej (czy jakoś tak) jest 15 sierpnia, to kwiatki by się dało podciągnąć pod ten event A jak nie, to akurat by się w Cud nad Wisłą wpasowało. A ile czasu by było na testowanie i naprawienie pozostałych błędów.
event szkoda słów - jak sama nazwa TSO wskazuje - Tylko Się Op....
fajnie, gdyby się dało zalogować do "poprawionej" wersji gry
Event będzie jak kupimy klejki...