Siemka ma ktoś już jakąś rozpiskę jak pokonać obozy na Kampania Górski Klan.
Z 1 strony nie chcę tutaj uchodzić za malkontenta - pisałem, że cykl jest ciekawy.
Z 2 jednak jak widzę na testowym 1 wpis na zakończenie z gratulkami i zachwyconego Alexa to konstatuję, że autorzy żyją w swoim świecie.
Pisałem, że straty sa nieadekwatne do dropów, budynki do produkcji premii są tylko protezą do załatania dziury po takich stratach.
No i BB wprowadziło zmiany - na lepsze oczywiście: deep snow zwalniał prędkość poruszania się generałów o 25%, czyli platynowa podkowa niwelowała część tego efektu, nowa podkowa z obsydianu prawie wyrównywała prędkość, a specjalna ze sklepiku (40%) w sumie dawała przyspieszenie o 5%. Nie komentuję samego pomysłu, że najpierw gienki przyspieszamy na drzewku i podkowami po to, żeby zaraz zabrać ten efekt.
W ostatniej wgranej wersji deep snow zwalnia o 50% prędkość generałów, czyli w maxie ze specjalną podkową (o ile ktoś jej będzie używał) będą chodziły o 30% wolniej niż na zwykłych przygodach. Efekty są 2: wszystkie ataki trwają niemiłosiernie długo. Można spokojnie pójść zapalić albo usmażyć jajecznicę.
I efekt drugi istotniejszy, przy takim ustawieniu i takiej ilości miejsca na mapach bloki można wykonać niemal wyłącznie na tawerniakach. Nawet jeśli mają opcje skracania czasu wstawania i "natychmiastowe ozdrowienie" to przy blokowaniu obozów w 5-6 kolejnych strefach albo się robi 1-2 strefy dziennie albo nie blokuje i podwaja straty.
Żeby dostroić do tego pozostałe elementy wydłużono czas produkcji premii i innych elementów magazynie.
Prosty wniosek - BB dba o nasze życie w realu i przymusza nas do grania powoli - gratuluję odwagi.
Oczywiście jest 2 rozwiązanie - wybrać na Nieznanych terytoriach" tę opcję i prędkość nadal będzie znakomita, w zamian trzeba zrezygnować z innej, co w zalezności od wyboru generuje 15-30% strat więcej. Nie dotyczy to 1 przygody, na zachętę wszystkie gienki będa jak muchy w smole.
Dla mnie wniosek jest prosty: BB chciało sprawdzić na testowym, co przegapili, żeby nikt tego nie odpalił.
Ostatnio edytowane przez Achamian2 ; 09.06.2018 o 20:37
Aha. Czyli nie dość, że w dropach kijowe domki "bezpotrzebne" z szansą jak w lotto, to jeszcze przygoda ciągnie się gorzej niż śpik z nosa. No cóż, ludzie grali w tę grę bez górskich klanów, więc można dalej grać w tso bez katowania się jakimiś klanami.
Jak przeczytałem to zdanie "...w którym nasi projektanci ciężko pracowali nad opracowaniem nowych treści, nowych misji i oddziałów i grafiki. "
to zacząłem dumać, co miał autor na myśli pisząc takie stwierdzenie.
Oczywiście długo mnie nie musiało przekonywać że pewnie kolejny bubel BB nam serwuje który jest nie przemyślany.
Przeczytanie kilka postów utwierdziło mnie w fakcie że nie warto nawet próbować zrobić tego klanu.
Wszystko co było BB przekazywane jakoś nie trafi do nich.
Może trzeba zmienić taktykę sposób myślenia i zamiast prosić o zmiane ceny podkowy na tańsza trzeba pytać dlaczego ona taka tania i przyniesie odwrotny efekt.
Na tę chwile widzę ze gracze swoje że nie ma pomysłu w grze ze straty nie adekwatne do dropa itp i wtedy BB nam daje Górski klan którego mało kto odpali.
Samo założenie nowej kampanii w porządku, coś nowego i jakaś odmiana. Ale przy szczegółach wychodzi z tego tzw. nic, bo multum zasobów do tego cały kontyngent woja za jakiś marny drop. Jedynie to może ten domek - posiadłość ale to tak jak z lodową ze śnieżki wpada raz i tyle
Oki może raz się da to zrobić dla satysfakcji i tej całej kuźni - lepsze to niż wulkan, ale chyba nie o to chodziło twórcom (choć tu wszystko możliwe) i ten ciąg zadań okaże się klapą.
Jak przeczytałem pamiętnik developera to myślę, no super mam 61 lvl, pocisne i wskoczę na 65. jednak po waszych postach widzę, że nie warto się poświęcać i się wysilać i marnować zycie w realu na gówniane udoskonalenia. Czyli, chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zwykle..... Szkoda życia, są fajniejsze rzeczy niz głupie bity..
Nie wierzcie zegarom, czas wymyślił je dla zabawy.
Możliwe, że padło już gdzieś to pytanie, ale czy w związku z wprowadzeniem Kampanii zostaną zmodyfikowane zadania w misjach "wilczątko" oraz "ratuj jelenie"? W momencie gdy muszę sobie codziennie rzucić 50 steków, to wędzarnia z rybnymi stekami zupełnie traci dla mnie sens.
Czy mógłbyś proszę doprecyzować, dlaczego tak uważasz? Staram się zbierać informacje zwrotne dla twórców gry w celu skłonienia ich do korekt na podstawie wniosków graczy, ale aby to uczynić, muszę dokładnie poznać argumenty, które uzasadniają takie opinie.
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam,
BB_Taku