"A necromancer is just a really, really late healer"
NIe chce mi sie długo rozpisywać, ale moim zdaniem (gram 6 lat) fajnie że jest na co zużyć surkę i zyskać wcale nie tam mało PD, w gwiazdce i magazynach zalega mi praktycznie wszystko, budynki mam upgradowane na max rożnych bufów cała gwiazdka, przy odpowiednio rozwiniętej gospodarce te zadania robią się same. Już myślałam o likwidacji "rolnictwa" bo nawet ludzi nie muszę robić (szkółki i zapas) a tu taka niespodzianka dla mnie pomysł oki
Dodatkowym plusem tych zadań (niestety dla leveli od. 66) że można je robić równocześnie. I wtedy przy okazji wilczątka zalicza się jelonka. Nie trzeba wtedy wrzucać 75 premek tylko 50 (dla kogoś wcześniej był to minus), tak samo jest z produkcją mięsa.
"A necromancer is just a really, really late healer"
Akurat to, że zadania są różnicowane ze względu na poziom nie jest złym rozwiązaniem, żeby za szybko nie wbijać leveli. Co to za radocha zaliczać poziomy co dwa - trzy dni. Zbyt szybkie wbijanie zaciera sens gier online. Za to wkur..zyło mnie co innego - od wprowadzenia zadań drastycznie obcięto (przynajmniej u mnie) częstotliwość wypadania listów. Co z tego ze mam dzięki zadaniom więcej kryształow, jak nawet z nimi mam połowę tych zadań z listów co wcześniej. Taki sposób "poprawiania" uważam za wyjątkowo nieuczciwy. To lepiej było nie dawać tych odłamków wogóle.
4kk dziennie no nie spadłem z krzesła.
Może jeszcze na drwalu i synkach??
PS a później tydzień przerwy na budowanie woja w koszarach