Jestem za Jak dla mnie mógłby to być limit 3 Złotych Ksiąg na specjalistę. Zdobycie za MG lub SC to za łatwa opcja, łapanie na sztuki za ciąg Złej Królowej byłoby masakrą. Bardziej skłaniałabym się ku propozycji w stylu Powrotu do Azylu Bandytów. Albo zrobić kontynuację niezbyt atrakcyjnej przygody, tak jak to było w przypadku ZE i KZE, bo jednak AB czasem się trzaskało, albo uatrakcyjnić drop którejś z obecnych - tu jest pole do popisu na każdym etapie: mamy Krwawą Marynę i Dzieci Sawanny, dalej Proch, następnie jest niegdyś uwielbiany (ze względu na drop bez zawalającej wówczas magazyn saletry), obecnie chyba najbardziej wzgardzony z Krawców - Sprytny Mały Krawiec, wśród 1001 Nocy też znajdą się przygody, które robimy chyba tylko raz ze względu na osiągnięcie z klejkami w nagrodę - Ali Baba i Skarb Wiedzy, Sindbad i Oblężone Miasto czy Sindbad i Wąż Morski
Szansa typu 0,5 czy 1% byłaby może lekkim przegięciem, ale na poziomie 3-5% pewnie wiele osób już by się skusiło.
Co do Srebrnej Księgi to opcja strefówki jak dla mnie nie jest zbyt trafiona. Nie każdy wszystkich specjalistów szkoli na jedno kopyto. Może geolodzy jeszcze tak, ale odkrywcy i generałowie są na tyle różni, że tylko część przyznanych umiejętności będzie się pokrywać. Osobiście widziałabym to jednak w formie pojedynczej premii przyznawanej na raz pojedynczemu specjaliście na jedną umiejętność. Na raz można byłoby ich użyć np 3 na nie doszkalanym Złotymi Księgami specjaliście (żeby nie przesadzić z tym dobrobytem), 3 na takim z 1 Złotą, 2 na tym z 2 Złotymi i 1 na specjaliście wyszkolonym na maxa. Działałaby 23h bez możliwości zmiany (tzn jak dam 3 Srebrne na "To tylko draśnięcie" to przez blisko dobę nie mogę nic zmienić, nie anuluję dodanej książki i nie wsadzę kolejnej w inną umiejętność). Mogłyby wypadać z tych samych przygód z szansą 7-8%.