Pen, tobie się naprawdę nudzi z braku pomysłów na grę
A czy w nowych eventach za kosmiczną kasę dałoby się skombinować jakiś dynamit do rozwalenia skał na własnej wyspie?
Jak dla mnie gra ma jeden podstawowy problem który urósł dawno temu, a na imię mu Flash Player. Gra tej wielkości i w tym stopniu skomplikowania po prostu kuleje w takiej technologii. Nie twierdzę że sam flash jest zły, ale niestety bardzo zawiódł w wykonaniu Adobe (jak wiele innych rzeczy w rękach tej firmy). Niestety nikt nie pomyślał aby zawiązać koalicję wspierającą powstanie porządnego flasha.
Więc kiedy TSO zostanie przepisane na coś bardziej pasującego do współczesnych przeglądarek?
Utrzymywanie obecnego stanu rzeczy, niestety zatrzymuje tę grę w rozwoju. Po prostu mamy kolejne "bardziej bardziej bardziej czasem nowiej", tyle że to jest ciągle to samo. Tej grze brak jest jakiejś dynamiki, przygoda bardziej przypomina grę w warcaby niż bijatykę o nieznany wynik bijatyki.
To czego w TSO mi brakuje w porównaniu do klasycznej serii TS (tej z początku a nie końca historii), to jest np. to że wróg jest statyczny. jest z góry określona ilość woja w statycznych "bunkrach". w klasycznym TS, wróg miał swoją gospodarkę, i sam wychodził z inicjatywą ataku. Niestety przy obecnych technologiach w grze, tego zrobić się po prostu nie da, bo się wszystko zatka. A kiedyś to spokojnie działało z milionem indywidualnych ludzików, na 4MB RAM (żadne giga tylko mega), i jedno rdzeniowym procku o zawrotnej szybkości 25MHz (tak tak, żadne giga herce, w przeliczeniu to by było 0,025GHz). Jednak jest to jak najbardziej do zrobienia, ale trzeba chcieć, może wreszcie zawita jakaś świeżość.
Jak widzisz krytykuję, ale nie jest to jakiś suchy hejt. jak BB zechce, wyciągnie z tego właściwe wnioski, a ty Pen możesz w tym pomóc ...... jak zechcesz, i jak nie uwalisz tego posta na starcie.
I to tyle w temacie, dzięki za uwagę.