Kieruje mną tylko i wyłącznie ciekawość ,czy ktoś robi przygody ,,Proch" lub ,,Dzieci sawanny" ? I czy ktoś to kiedyś robił .Ja osobiście tylko raz bardzo dawno temu.
Kieruje mną tylko i wyłącznie ciekawość ,czy ktoś robi przygody ,,Proch" lub ,,Dzieci sawanny" ? I czy ktoś to kiedyś robił .Ja osobiście tylko raz bardzo dawno temu.
ok
Censored by BB_Penelopa many times....
Walcz z MOD jak Don Kichot
Nie robiłem i nie będę robił. Chyba, że coś się zmieni, ale to wątpliwe. Takich przygód jest dużo, dużo więcej.
Dzieci sawanny aby wbić lvl 50 - naście szt tygodniowo , ale to było ponad trzy lata temu
Robię sawannę i proch od czasu do czasu, jak mi się nudzi Zadanie jak wskoczy to zazwyczaj wisi parę tygodni albo i dłużej A że robię te dwie przygody bardzo rzadko to jeszcze mi się nie znudziły, tak jak np CR, które przed wprowadzeniem przygód sezonowych klepało się w każdym evencie Poza tym nigdzie mi się nie spieszy... lvl mam niski, i jakoś w przeciwieństwie do większości nie mam parcia, i te cyferki pod avatarem są mi zupełnie obojętne. Krawce robię jeszcze rzadziej, bo nie lubię, nie wiem kiedy kilka z rzędu zrobiłam, za długo gienki tam spacerują, nie chce mi się ich robić, choć czasem się zdarza. Jak brakuje jakiś milion czy 1,5 do lvl to wtedy coś tam robię a tak to sobie coś odpalam i pykam bez ciśnienia. Na przygody nie patrzę pod względem "opłacalności" dropów czy ilości PD, tylko czy przyjemnie mi się daną przygodę robi i czy zdążyła mi się już znudzić, czy jeszcze nie. Jak wskoczy lvl za miesiąc to spoko, jak za rok to też dobrze.
Znam osoby, które grę zaczęły rok, 1,5 roku temu i mają lvl wyższy niż ja. No i co z tego? Goni mnie ktoś, czy pali się? Mam chęć to robię np drwala, nie mam chęci to gadam na czacie i tyle (A poza eventami zazwyczaj mi się nie chce)
Darujcie sobie opinie, że to nieopłacalne itd. Każdy ma prawo grać po swojemu
Opcja "szukaj " nie boli...
Propozycja zmiany postępowania w dziale Pomysły i sugestie
Przekazywanie pomysłów do Developerów
A jak ze swiadomoscia tego, ze spedzilas przy grze pare lat, a wiekszej czesci gry i tak nawet nie bedziesz miec okazji dotknac, bo do odblokowania zawartosci sa wymagane levele ?
Na moja logike to albo sie w ta gre gra na powaznie, albo szkoda na nia jakiegokolwiek czasu.
"A necromancer is just a really, really late healer"
Nowe treści dostępne dla wyższych poziomów nie sprawiają, że gra staje się ciekawsza, czy lepsza. Można dodać nowe przygody, wojsko, budynki, premie ale tak naprawdę nic tu się nie zmienia. Klepie się beznamiętnie te statyczne przygody, które szybko stają się nudne. Wiele osób loguje się tutaj nie dla gry, ale raczej po to by pogadać ze znajomymi, bo rozgrywka sama w sobie nie stanowi zbytniej zachęty. A co do traktowania jakiejkolwiek gry poważnie, to mam odmienne zdanie. Uważam, że gra ma być odskocznią od poważnych spraw, a nie stawać się celem w życiu.
proch dawno nie robiłem ale też się robi dzieci sawanny w tym evencie klepałem tak czy siak z tymi nowymi gienkami to straty aż takie straszne nie są tylko bardziej czasochłonne one są niż te bardziej lubiane