Samuel zniknął pomiędzy kolumnami wewnątrz pałacu. Śpieszył się ponieważ miał spotkanie na szczycie góry. Samotnie przebywając czekał niecierpliwie, aż pojawi się on i przekaże mu niesamowite wrażenia, które pozwolą zdobyć informacje potrzebne do najazdu kamerą. Pojawił się przed nim niesamowicie wkurzający osadnik, który nerwowo wymachiwał batutą, myśląc dokąd zmierza świat. Nagle wyskoczyła przed niego ropucha