Miałem zbilansowaną produkcję chleba. Odpowiednia ilość zboża, mąki a później chleba. Wszystko na plusie. O dziwo po ostatniej aktualizacji bilansu już nie było, zaczęło mi brakować mąki. Musiałem dostawić młyn na pierwszym poziomie i jest już ok. Ale zabiera mi to jeden patent. Takie historie się już zdarzały?