Przedstawiam propozycje dość specyficznego generała - Wilkołaka, który mógłby się pojawić w którymś evencie.
Oto jego opis widniejący w sklepie:
"Co prawda nie zna się na dowodzeniu, ale w trakcie walki wpada w szał i zamienia się w straszną bestie"
Oto jego cechy:
- 2x szybsza podróż na przygody
- 2x szybsze poruszanie się po mapie
- może dowodzić 20 jednostkami (czyli o wiele mniej niż normalny generał)
Oto staty tego generała (to jeszcze do omówienia na pewno):
10.000 HP
500-1000 szkody
Obrażenia obszarowe rzecz jasna.
Stoi w pierwszej linii
Oznacza to tyle, że będzie przyjmował obrażenia po śmierci rekrutów, ochotników, żołnierzy i elitarnych i dopiero po śmierci Wilkołaka wróg przejdzie do łuczników i konnych (chyba że ma "Atak na najsłabszy cel"). Zupełnie inaczej niż obecni generałowie, którzy są atakowani jako ostatni.
Oto cały wilkołak - generał, który nie będzie ponosił znacznych strat w bitwie. Dobrze użytkowany na pewno pomoże niektórym początkującym graczom, jednak straci na użyteczności w przypadku takiego krawca, a z pewnością w alibabie.
Pomysł pewnie wymaga wielu poprawek, ale warto się zastanowić - dlaczego by go nie wprowadzić?
Edit: Zmiany, dzięki którym sam pomysł prościej wprowadzić, bez zbędnych dodatków