Witam.
Przed wgraniem xxl dawałem sierżanta tylko na jedne koszary, albo go sam produkowałem w domu władyki (za przedmioty kolekcjonerskie), albo starałem się go pozyskać dzięki handlowi, dzięki temu produkcja wojska szła jako tako.
Od wprowadzenia xxl minęło już dobre kilka miesięcy, jak wiadomo doszły kolejne koszary, ale w sprawie premek na koszary ogólnie nic się nie zmieniło, dalej możemy produkować jedynie sierżantów, poza tym, że mnie skończyły się już sztandary, a czajniki praktycznie są na wyczerpaniu, a wspomnę jeszcze tyle że w grze mamy i trzecie koszary, które też możemy premiować, tyle że do ich produkcji potrzebne są też przedmioty kolekcjonerskie, że już o zbrojowni nie wspomnę.
Oczywiście mogę je dokupować na handlu, tyle że z czasem jest już to męczące, bo jeśli chcę bufować dwa rodzaje koszar i to 2x dziennie, to kupowanie 4 sierżantów dziennie mija się z celem, tym bardziej że cena ich coraz bardziej wzrasta, podobnie jak same surowce na ich wyprodukowanie.
Dlatego myślę, że przydała by się opcja produkowania ich z normalnych surowców, bądź też żeby dodano w ogóle nową premkę na koszary, którą oczywiście produkowało by się też z normalnych surowców, nie tylko z tych kolekcjonerskich.
Po prostu wychodzi na to, że na teraz jestem uzależniony od handlu, czy uda mi się kupić te premie, czy nie i to w rozsądnej cenie.


Odpowiedz z cytatem
Nie wiem jak na innych serwerach, ale na Złotej Górze skunksów jest na wadze w opór... Kosztują od 2500-3000 monet za sztukę, co w przypadku kont powyżej 50lv nie jest chyba znacznym wydatkiem (nawet jeśli kupujemy 2 skunksy na dobę). Jakimś rozwiązaniem jest naturalnie skupowanie taniej sztandardów i czajników (sztandary można kupić w cenie +/- 1,2k m za 10 sztuk, czajniki +/- 500m za 10 sztuk. Co za tym idzie każdy, kto potrzebuje premii na pewno sobie poradzi. Warto zwrócić uwagę, że mamy też event i można sobie nakupić z pareset sztuk premii, żeby być spokojnym o przyszłość. Są też ludzie, którzy skunksami handlują, więc produkcja tej premii za zwykłe surowce spowodowałaby, że skunks stałby się tak cenny, jak ryby
) Teoretycznie to nie moja sprawa, ale zajmuje się zawodowo problematyką cyberprzemocy i uzależnienia od Internetu, więc uważam, że gra powinna być dodatkiem do życia, a nie życie dodatkiem do gry ;-) 

