nawet garstke odrazu mn iej zapłacisz za kolejne np masz 1k wylecy sie 90-150 odrazu masz mnie o tyle do produkcji
tak- oszczędna i moralnie pozytywna dla naszych rannych w walkach opcja
nie- lepiej dorabiać wojska i bezsensownie je wybijać jak mięso armatnie
wstrzymuję się
nawet garstke odrazu mn iej zapłacisz za kolejne np masz 1k wylecy sie 90-150 odrazu masz mnie o tyle do produkcji
Takie rozwiązanie wiązałoby się z koniecznością wstrzymania napływu nowej populacji do czasu zakończenia przygody, przy czym (według pomysłu) powrót do zdrowia/życia byłby możliwy tylko dla części wojska, i to dopiero po powrocie wojska z przygody, czyli po 90 minutach (bo gdzie tu sens trupy przydzielać do gienków?). Biorąc pod uwagę losowość przywracanych do zdrowia wojsk, lepiej jest produkować na bieżąco niż marnować czas i liczyć na cud. Często zanim zakonczy się jedną przygodę (wykluczając robienie masówek), stracone wojsko z przygody jest już odbudowane. Także jestem na nie.
Nie mniej jednak nie miałbym nic przeciwko, żeby wprowadzić fizycznego uzdrowiciela, wysyłanego na przygodę, który, powiedzmy raz na kilka godzin, za darmo mógłby przywrócić do zdrowia rannego generała (nie żadne tam pakiety medyczne i inne drogie premie, które lepiej sprzedać niż używać).
Witam!
Zapraszam do głosowania!
Pozdrawiam,
BB_Penelopa
nie, dla tych paru rekrutów nie ma co się spinać.
i tak jak już napisali, co z limitem populacji?
"Everybody lies"
W proponowanej formie "uzdrawiania" jednostek jestem na nie, tego może robić budynek na własnej wyspie.
Znacznie lepszym rozwiązaniem jest nowy kwatermistrz, którego obecność na przygodzie odnosi taki skutek, że po każdej walce część jednostek jest uzdrawiana, leczona, wskrzeszona, czy w jakikolwiek inny sposób przywracana do życia. Dalej są dwie możliwości:
a) uzdrowione jednostki mogą brać udział w następnej bitwie
b) mogą zostać przetransportowane przez owego kwatermistrza na rodzimą wyspę celem wyleczenia.
W wariancie B widzę możliwość zastosowania takiego budynku, działałby jak szkółka wiejska - wyższy poziom większa wydajność. Wymagałoby rozszerzenia menu populacji o "ranne jednostki". Trochę skomplikowane, ale wykonalne. Nie spodziewałbym się jednak wprowadzenia tego do gry bez wygenerowania bugów
Wariant A jest zdecydowanie łatwiejszy.
Witam ponownie!
Bardzo dziękuję za oddane głosy.
Pozdrawiam,
BB_Penelopa
Dzień dobry,
w ciągu ostatnich miesięcy temat nie uzyskał wystarczającej ilości głosów, aby móc go przekazać dalej. W związku z powyższym zostaje zamknięty i przeniesiony do archiwum.
Pozdrawiam,
Mod Dobrawa
Wypowiedzi i poglądy przedstawione w moich postach, są wyłącznie moje i jako takie należy je traktować. W żadnym wypadku nie należy zakładać, że przedstawiają oficjalne stanowisko Ubisoft/BlueByte, czy że są tożsame z poglądami przedstawicieli ww. firm.