Całe wieczory i ranki wciąż zbieram nowe pisanki.
Przygody, misje, zadania – nie ma leniuchowania.
Na wyspie każde stworzenie przeżywa to wydarzenie.
Odkrywcy podekscytowani wędrują za pisankami.
Armia wojuje ofiarnie, bo za to pisanki zgarnie.
Kupiec nie ceni się nisko, bo wielkie z niego panisko, lecz za pisanki odda wszystko.
Niech więc trwa ten szał pisankowy, bo zbieracz ze mnie wzorowy.