główny problem to cena Generała Majora bo u kupca to jest 10k łodyg
a dodajac MMA za łodygi w cenie 20k czy też 100k przewartowościujemy range Majora do generała niższego rzędu
co mi sie wydaje sprzeczne z idea BB gdzie Major to król wśród gieniów
co do zaprawy to jest surowiec budowlany i tego sie powinniśmy trzymać
chyba że ktoś chce Generała BETONA
Cena teraz nie ma większego znaczenia, najpierw to BB musi zaakceptować pomysł
Właśnie o to mi chodziło. Chce mieć MMA z "betonowego kręgu".Zamieszczone przez eryk_dzaffar
główny problem to cena Generała Majora bo u kupca to jest 10k łodyg
a dodajac MMA za łodygi w cenie 20k czy też 100k przewartowościujemy range Majora do generała niższego rzędu
co mi sie wydaje sprzeczne z idea BB gdzie Major to król wśród gieniów
co do zaprawy to jest surowiec budowlany i tego sie powinniśmy trzymać
chyba że ktoś chce Generała BETONA
Mysle ze 10-20k lodyg jest optymalne, to ze fasole latwo zdobyc nie znaczy ze powinien byc kilka razy drozszy od majora bedac od niego slabszym.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: ilość bugów oraz ludzka głupota. Pewne również są tylko dwie – śmierć i nieudana konserwacja. Bo podatki są jak płot, tygrys przeskoczy, szczur się prześlizgnie, a bydło zostanie.
Za taką cenę to nikt nie odczuje że coś mu z magazynu ubyło :/ no ale co tam chcecie za darmo dostać i tyle. A jeśli ktoś będzie pisał że sam piałem o tym by nowi gracze mogli kupić to co było w ewentach za klejki, to radze sobie przypomnieć jak zostałem potraktowany przez starszych graczy, więc te 100-200k łodyg to dla nich(jak i dla mnie) nie jest problemem a nowy i tak będzie musiał naskubać i pewnie w którymś ewencie sobie kupi za ewentowe wcześniej niż za fasole. Więc co mu nie robi różnicy? a starszy gracz pozbędzie się małego procenta zasobów i trochę cena fasoli wzrośnie
Ostatnio edytowane przez nieweim ; 26.02.2016 o 07:34
Fasole powoli stają się kolejnymi monetami, bo nie ma co z nimi robić, po wykupieniu budynków i specjalistów ~150k fasoli tak naprawdę nie ma co z nią robić. Obecne ceny u kupca były dostosowane go pierwotnych dropów fasoli jakie były 100/280/670, i wtedy zeby uzbierać na kwatera potrzeba było więcej przygód niż obecnie. Ktoś powie że są wspaniale rezydki, może i tak, ale ile można ich kupic, poza tym nie ma co ukrywać że ciężko je wcisnąć, i tylko dzięki archipelagowi ludzie je kupili w większej ilości.
Ostatnio edytowane przez set2g ; 26.02.2016 o 09:11
Nie byly.
Ceny przede wszystkim nie byly dostosowane do gry w ktorej czesc czynnosci mozna wykonywac regularnie, codziennie, przez lata.
To zahacza o generalny problem globalnego balansu i tego ze kazdy w miare aktywny gracz "wyrasta" qw pewnym momencie z ramow gry (stad np takie aberracje jak to ze ze wzgledu na rozne czynniki typu buffy czy poziomy budynkow przygody wieloosobowe kiedys lansowane jako srednio trudne - byk, CR - srednio rozwiniety gracz moze robic solo, codziennie, po kilka razy dziennie)
"A necromancer is just a really, really late healer"
ceny powinny byc takie zeby trzeba bylo sie troche natrudzic:P
osoby grające długo nie miały by problemu zdobyć 100k fasol czy nawet te 20k łodyg, o których piszecie.
wg ciebie jaką cenę powinien mieć kolejny msw, żeby się natrudzić?
"Everybody lies"
Mnie sie to akurat niepodoba:PMam dosc robienia przygod na 74 fale z 85 gienkami..(tak wiem wszystko sobie moge robic jak mi sie zywnie podoba) natomiast jesli macie taka potrzebe i potrzebujecie zamiast 4-5 ciu jednego jeszcze wiecej MSW to prosze bardzo jestem na tak..
EXP2 -NIESPRZEDAWALNI
In hoc signo vinces
Uprawnienia umieszczania postów
