od momentu kiedy event został zakończony zaczęły się problemy na przygodach. Robiłam przygodę "Proch" na pierwszym bloku wszystkie wojska blokujące albo padły albo zrobiły atak, natomiast atak na bosa trwał i trwał w nieskończoność. Podgląd wojsk blokujących wskazywał na totalną masakrę elit i konnych, wiec postanowiłam dosłać. Po tej czynności i powrocie na przygodę okazało sie ze blok wyszedł bez problemu i że całe wojsko jest w porządku. Dzisiaj w gildyjnym są rycerze - każdy atak muszę skończyć wyjściem z przygody, bo się nie kończy. To takie info, inni pewnie też tak mają, a jak odpowiedni się dowiedzą, to może coś naprawią. Pozdrawiam