Osiagniecia Halloween - znajdowanie dyn

[GbrL]

@Rosa,
to był Czesław.

Wracajac do tematu, uwazam ze nasi kochani informatycy zamiast zwiekszyc zmniejszyli ilosc kolekcji (przed eventem zazwyczaj mialem 15+ teraz 9-11), no ale kto by sie takimi szczegolami w BB przejmowal...

[jaco_j]

a ja mam 300 dyn zbieram raz dziennie

[Tornados]

Ja sobie odpuscilem klikanie wszystkich znajdziek jakos tydzien temu I mam az 55 znalezionych szok normalnie

[aTenSion]

Ja sobie odpuscilem klikanie wszystkich znajdziek jakos tydzien temu I mam az 55 znalezionych szok normalnie

U mnie od wczoraj nic, mam 99/100 i mam nadzieję że ta jedna dyńka da się znaleźć

[Rosadamascena]

Mi udało się zebrać ale miałam zapas wróżek. Gdybym miała je kupować dałabym sobie spokój. Żeby chociaż dawali coś konkretnego... Na wielkanoc opłacało się robić osiągnięcia bo Jajcownik faktycznie fajna rzecz. Teraz nie ma co się siłować

[GbrL]

Nie to żebym się czepiał ale robić wielkie halo z powodu paru dyniek... Na serio chce się Wam siedzieć i szukać tych "gówienek" na wyspie ? U mnie jest tak gęsta zabudowa że ledwo cokolwiek widać - nie wyobrażam sobie siedzenia i sprawdzana na pełnym zoomie wyspy (tudzież kupowania jakiś pierdołek które wskazują znajdki). Te dyńki z achievmentów to kropla w wodzie...

osiagniecie jest osiagniecie panie kolego... a plomienie kiedys rzucili jako prezent, wiec mozna bylo za kilka monet wylapac 10-letni zapas

[Wasptak]

osiagniecie jest osiagniecie panie kolego... a plomienie kiedys rzucili jako prezent, wiec mozna bylo za kilka monet wylapac 10-letni zapas

Osiągniecie znaczy bezwartościowe cyferki które przywędrowały z durnowatych gierek z konsol pare lat temu ? Aha...

[Ranhea]

Osiągniecie znaczy bezwartościowe cyferki które przywędrowały z durnowatych gierek z konsol pare lat temu ? Aha...

za niektore osiagniecia sa nagrody...
Ale ze to wszystko to i tak tylko piksele, wiec w sumie wszystko bezwartosciowe, nawet komentarze tutaj, nie?

[Wasptak]

za niektore osiagniecia sa nagrody...
Ale ze to wszystko to i tak tylko piksele, wiec w sumie wszystko bezwartosciowe, nawet komentarze tutaj, nie?

Dla mnie idea achievmentów to jest coś co mnie odpycha w grach już od lat - kiedy tylko ten chory twór przywędrował z konsol - ot taka marchewka na kijeczku dla ludzi których kręcą nic nie znaczące cyferki. "Moje cyferki są większe niż twoje!" - ja tak to odbieram Ale jak ktoś chce sobie podbudowywać ego czymś takim to proszę bardzo

[Ranhea]

Ale jak ktoś chce sobie podbudowywać ego czymś takim to proszę bardzo

"za niektore osiagniecia sa nagrody..." np klejnoty, albo granit etc.

Po co od razu sprowadzac motywy wspoldyskutanta do potrzeby podbudowania sobie ego, hm?...