Nie jestem taki pewien czy nowe jednostki są za silne do starych przygód. Brak na to konkretnych przykładów. Zrobiłem więc parę obliczeń przy użyciu tego symulatora http://www.zwergenstadt.com/siedler/...fsimulator.php . Wyszło mi takie coś:
Byk: obecne straty - 360 rekrutów, 50 łuczników; straty z Elitą - 130r
Dwie wieże na dole padają bez strat. Z powodu jednostek z Pierwszym Atakiem w wieży u góry, elitarne jednostki nie dają tu żadnych oszczędności. Jako ciekawostkę przypomnę też wbicie 48lvlu i przesiadka na puszkarzy dała w Byku oszczędności w okolicach 400r i 300ł.
Wyspa piratów: obecnie - 100r; z elitą - 50r
Oszczędności są tylko na ostatnim przywódcy.
Bagienna wiedźma: obecnie - 200r; z elitą - 25r
Co ciekawe całą przygodę dałoby się zrobić puszczając jeden atak.
Banici: obecnie - 400r; z elitą - 0r
Żeby osiągnąć taki wynik trzeba zrobić wszystkie bloki. Gdyby nie robić bloków i puszczać ataki bezpośrednio na przywódców, straty wyniosą ok 100r (10r za każdy obóz z psami).
Na końskim grzbiecie: obecnie - 350r; z elitą - ok 300r
Duża liczba wrogich jednostek z Pierwszym Atakiem.
Zakazane Eksperymenty: obecnie - 1900r, 600 ochotników; z elitą - ok 1500r
Każdy przywódca z Kuchta to ok. 100r strat.
Jak widać oszczędności są, choć nie zawsze znaczące. Są to oszczędności podobne do tych jakie dają kolejni nowi generałowie (wet, major, mma) i do tych jakie daje odblokowanie przez gracza nowych rodzajów wojsk. Dobrze to widać w przypadku Byka, gdzie elitarne wojsko dałoby oszczędności ponad 2x mniejsze niż odblokowanie puszkarzy. Elitarne wojsko jednak nie zmienia jakoś drastycznie starych przygód. No bo umówmy się, 250r mniej strat w Byku nie spowoduje że zaczniemy go robić 10x więcej. Dla gracza na 50lvlu (a tym bardziej na 55 czy 60) 250r to nie jest duża suma i nie jest ona żadnym ograniczeniem. Ograniczeniem będzie zawsze to ile mamy czasu na TSO. To będzie zawsze bariera nie do przeskoczenia w zwiększeniu ilości robionych starych przygód. Po co więc blokować użycie nowych jednostek w starych przygodach?