Oczywiście, że się da, zwłaszcza na późniejszym etapie gry, gdy dorobisz się szybkiego generała i większego limitu populacji. Wciąż jednak pamiętam, jak na początkowym etapie gry, w trakcie podbijania wyspy, czekałam aż mi się domy pobudują, albo wyburzałam inne budynki, żeby rezydencje postawić, bo nowe patenty dostępne były za klejnoty albo po podbiciu kolejnego sektora, a sektora nie mogłam podbić bo wojsko miałam, ale nie takie jak trzeba, a jak pamiętacie na początku każda ilość surowców się liczyła.
Uważam jednak, że opcja taka była by bardzo pomocna i korzystna dla wielu graczy. Zamiast prowadzić 200 koni na rzeź, rozwiązujesz oddział i budujesz 200 rekrutów, albo łuczników.