ja na staw rybny glosowałem i spor o ziarno i inne
Mięso z tej jednej chatki jest prawie 2x więcej warte niż ryby z 3 stawów. Pomijam fakt, że w ogóle sprzedanie większej ilości ryb graniczy z cudem. Ryby już w tej chwili są tańsze nawet od wody, jak zarzucą rynek taką ilością stawów to ryby nawet przysłowiowej ryby nie będą wartały A i same stawy stracą mocno na wartości.
Ja osobiscie wybralem staw (bardziej z braku laku niz z przekonania) oraz - co mnie bardziej interesuje - klej do skory, wyspe piratow, dopalacz i oboz szkoleniowy.
A kolegi oczy_wiście bym na waszym miejscu nie pietnowal - nie chce glosowac to powinien miec do tego prawo, bo ludzie z braku laku glosuja na cokolwiek i pozniej wygrywaja jakies glupoty jak poszukiwacz miedzi.
wiem, ze nie wypada pisac posta pod postem, ale trudno
sa juz wyniki glosowania, wiec zapytam krotko - gdzie jest dopalacz i oboz szkoleniowy... serio wolicie mlot damascenski i te 2 smieszne przygody??
z drugiej strony moze to i dobrze - jesli ktos w BB mysli, to powinien sie zastanowic z czego wynika takie male zainteresowanie tymi przedmiotami, ktore sa kluczowe dla osob, ktore bawia sie w pvp...
Wina demokracji i Bredzisława.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: ilość bugów oraz ludzka głupota. Pewne również są tylko dwie – śmierć i nieudana konserwacja. Bo podatki są jak płot, tygrys przeskoczy, szczur się prześlizgnie, a bydło zostanie.
Dokladnie wole mlot i przygody gdyz premie moge sobie sam zrobic w magazynie nic nie tracac. Zasoby same sie robia podczas nieobecnosci i wystarczy ustawic tylko aby sie robily a to zajmuje doslownie minute. Tak jak napisales bawia sie w pvp, gdyz w to nie da sie grac ze wzgledu na oplacalnosc, a jesli ktos sie juz bawi to znaczy, ze wszystkiego ma pod dostatkiem, zeby nie zwracac uwagi czy sie oplaca czy nie.
Nie wiem kiedy ostatnio podbiłeś jakąś kolonię, ale wygląda że przegapiłeś moment w którym BB drastycznie ścięło koszty produkcji broni w Zbrojowni. Jak pisze Rosadamascena, teraz to jest kwestia czasochłonności produkcji tej broni. W sumie to nawet dobrze że jest ten bug ze znikającą obroną, bo przez to nie podbijam kolonii, ale broń produkuję cały czas. W końcu tego buga naprawią i będę mógł wykorzystać zrobione teraz zapasy.
Młotów odkrywcy do spółki z zielonym znoszą aż w nadmiarze, dlatego szkoda że demokracja poszła w tą stronę. Jak zwykle wygrała krótkowzroczność i myślenie o tym co tu i teraz, a nie o tym co za jakiś czas. Przyjdzie czas, że "suweren" zatęskni za tymi premiami na kolonie za monety gildyjne bo w dalszym ciągu będą one dostępne wyłącznie za klejnoty. No i szkoda, że nie wygrała chatka, która przynajmniej produkuje coś pożytecznego, tylko wygrały niewiele warte stawy rybne których przy obecnych cenach ryb nawet nie opłaca się ulepszać powyżej 3 lvl.
Ostatnio edytowane przez zwolk ; 21.05.2015 o 22:43