Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Ku chwale dzielnych wojów

  1. #1
    Początkujący Osadnik
    Dołączył
    10.02.2014
    Posty
    3
    Serwer
    Nowa Ziemia

    Ku chwale dzielnych wojów

    W zaginionej części świata, na jego krańcu
    znajduje się wyspa z narodem wybrańców.
    Bezkresnych oceanów fale smagają jej brzegi,
    a na niej czekają rycerskie szeregi.
    Czy w ciemność, czy w śnieg, pot czoła im nie zrosi.
    Dumni wytrwali jak z legend herosi.
    Ku nowej przygodzie kosiarz ich prowadzi,
    Pan wojen i pożogi, co armii swej nie zdradzi.
    Mężniejsi z osobna od oddziału rangersów.
    To dzielni wojowie z rodu SETTLERSÓW!

  2. #2
    Banned
    Dołączył
    30.05.2012
    Posty
    75
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Na poczatku myślałem że reklamujesz Gre o Tron

  3. #3
    Osadnik Awatar Mundek_May
    Dołączył
    12.05.2012
    Posty
    207
    Serwer
    Czarci Gaj
    Co to potrafi wyczyniać wizja zdobycia 500 klejnotów z niektórymi nieszczęśnikami.
    A ta "wyspa z narodem wybrańców", to raczej kojarzy mi się z Madagaskarem i z innym narodem wybranym.

  4. #4
    Początkujący Osadnik
    Dołączył
    15.10.2014
    Posty
    1
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Świetna robota. podkresla wszystkie aspekty TSO.

  5. #5
    Osadnik Awatar Niklas
    Dołączył
    13.02.2012
    Posty
    89
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Cytat Zamieszczone przez Her_General Zobacz posta
    W zaginionej części świata, na jego krańcu
    znajduje się wyspa z narodem wybrańców.
    Bezkresnych oceanów fale smagają jej brzegi,
    a na niej czekają rycerskie szeregi.
    Czy w ciemność, czy w śnieg, pot czoła im nie zrosi.
    Dumni wytrwali jak z legend herosi.
    Ku nowej przygodzie kosiarz ich prowadzi,
    Pan wojen i pożogi, co armii swej nie zdradzi.
    Mężniejsi z osobna od oddziału rangersów.
    To dzielni wojowie z rodu SETTLERSÓW!
    hmm...

    Ci sami to woje?
    Czy tak mi się zdaje?
    Bo jak się im przyjrzeć,
    Coś takiego powstaje:

    Smagani lagami i „błędami obszaru”,
    Co użyteczne są niczym roje komarów,
    Zmęczeni wodzami, co jeden atak pięć razy powtarzają,
    Przez co nikt nie wie, czy to koniec już… czy dopiero zaczynają…
    Traceni w nieudanych blokach, co działają na nerwy,
    Na wikcie, co smak ma niestrawnej konserwy,
    Pojeni cieczą jakąś, napitkiem zwaną zamiast piwa,
    Po której nawet karczmarzowi głowa się nie kiwa,
    Zdziwieni tym, że w łupach nie ma już broni,
    Jeśli o tych wojach myślicie – tak, tak, to są oni!
    jak rekrut fachowi,
    jak konny silni,
    jak Bagienna Wiedźma urodziwi,
    jak jednooki Bert zwinni.
    Prący do przodu jak jedna z całego gradu strzała…
    Szkoda tylko, że z prędkością tawernianego generała.

    Nie porzucajcie jednak nadziei, czytający te słowa,
    Wszak to wasze wojsko, tworzone wciąż i wciąż od nowa…
    A skoro tak - to nic ich nie zatrzyma, nic ich nie powali…
    No chyba… że zabraknie wam mieczy, żelaza i stali ;P

Odpowiedz w tym wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów

Ubisoft wykorzystuje pliki cookies w celu umożliwienia jak najlepszego korzystania z naszych stron internetowych. Dalsze korzystanie z tej strony oznacza zgodę na użycie plików cookies. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.