Patrząc na ceny w zbrojowni ma się wrażenie ze chyba pomylili się tam o jedno zero. Ceny piki szturmowej i ciężkiego buzdyganu są OK, ale ceny pozostałych broni są jakieś kosmiczne. Wychodzi na to ze powiedzmy na to tracąc 150 konnicy szturmowej i 150 łuczników tracimy ponad 20k żelaza żeby dostać za to jakieś prawie nic nie warte badziewie na koniec a na drugi dzień i tak traci się kolonie. Panowie z BB czy ktoś tam się przypadkiem nie pomylił?
Pozdrawiam DankanDara ze Słonecznego
Myślę że nie , jak masz powyżej 37 poziomu to ruda żelaza będzie potrzebna do przygód (bez wojska) z kalendarza eventowego, wiec skoro teraz gracze "zmarnują" je to nie ukończą tych przygód. Myślę że to specjalny zabieg, tak samo jak eventy przygotowują w taki sposób że w 1 się zdobywa coś co bardziej się przyda na inny event, a jak ludzie powydają monety gildii i surowiec eventowy na to, to potem dadzą to taniej do kupca w normalnej ofercie. Cały zabieg z tym skróceniem o połowe czasu pracy pieców zamiast podwojeniem ich pracy, tez umyślny zabieg. Większosć z ciekawosći sprawdza ekspedycje traci patenty stawia marszałków akademie, zbrojownie, traci rude żelaza i inne, potem zabraknie na event. W halloween zaplanowano wyczyścić u graczy worki ze zbożem (na premie na pola dyń) i tytan, sam też sie dałem nabrać.
Zamiast zwiększyć produkcje pieców żelaza stali, brązu mieczników to co dali, a no właśnie skrócenie czasu ich pracy o połowę, co niby daje faktycznie wiecej o 50% (tym bardziej gdy sa opremiowane), lecz także przyczynia się do wyczyszczenia magazynów i gwiazdy z węgla, a stawianie wkółko nowych kopalni sprawia wyczerpanie się desek i marmuru i narzedzi, które to (marmur i narzedzia) znów w sporych ilościach potrzebne sa na event (w zaleznosci jaki poziom gracza mamy) na premie z kalendarza eventowego, i nie zdziwił bym się że jak juz bedzie event i każdy kto właczy taka przygode (nie wymagajaca wojska) zobaczy sporo obozów które dosłownie wyssają te surowce nam z magazynu w zamian dadzą dekokracyjne budynki i podobno bedzie nimi handlowac (przynajmniej na testowym tak było). A miejsce na nie, hmm znajdzie sie?
Ostatnio edytowane przez YAHIKO_FX ; 09.12.2014 o 02:07
Zabawne jest doszukiwanie sie drugiego dna w zwyklej ignorancji developerow.Zamieszczone przez YAHIKO_FX
Szczegolnie jesli usilnie operujesz slowem 'zaplanowane' a ostateczna decyzja w kwestii tego jak postapic i tak nalezala do graczy i spora ich czesc dzialala dokladnie odwrotnie.
"A necromancer is just a really, really late healer"
No zabawne skoro tego faktycznie nie zaplanowali, a tak im sprytnie wyszło. No tak każdy miał wybór czy z ciekawości sprawdzać co nowego czy ocenić czy się to z góry opłaca w tym czasie, bo wiadomo po evencie na spokojnie będzie można, ale wtedy rozpoczną się przygotowania do kolejnego eventu. Ciekawe tez skąd wiadomo że "spora część postąpiła odwrotnie", chyba masz na myśli 50 lvl, co na testowym sprawdzili co i jak, więc nie musieli teraz "z ciekawości" sprawdzać.
A ja mam wrażenie że to zamierzone jest po to aby kombinować ostro jak nie tracić drogich jednostek .
Bo trzeba. Koszt zdobycia największej kolonii zamyka mi się w kwocie 6k sztab żelaza bez bufa. (piechota też przeliczona na żelazo).
Natomiast koszt znalezienia czegoś rozsądnego to jest dramat. Granit na największej kolonii trafił mi się dopiero po jakiś 50 próbach.... 50*150 to jest 7500 monet.... ile za to można kupić dropów? Wysyłając odkrywcę po największą kolonię chyba mogę oczekiwać surowców egzotycznych? a nie węgla?
Z tym kombinowaniem to chyba masz racje. Ostatnie dwie kolonie zdobyłem względnie niskim kosztem. Jak się pogłówkuje to to zaczyna przynosić zyski.
Jakby nie liczyć, cena wytworzenia szabli czy łuków zwłaszcza dla jednostek szturmowych jest strasznie przesadzona. Uzbieranie surowców na broń dla większej armii do podbijania bogatszych kolonii zajmuje eony lub kosztuje miliony. Nie powiem, względnie podoba mi się zabawa w ekspedycje, ale przy takich ilościach surowców potrzebnych do wystawienia jako takiej armii do podbicia paru kolonii trzeba przygotowywać się tydzień. Absurd.
Podbite kolonie utrzymują się tydzień, więc akurat ;-)
Ta wasza opłacalność to się trzyma na kruchych podstawach. W momencie odbicia kolonii w krótkim czasie to są same straty tak naprawdę. Jeśli ktoś wam nie odbił kolonii to znaczy, że większość skupiła się na małych koloniach, a nie dlatego, że ktoś waszej koloni nie może znaleźć czy odbic bo jest nie wiadomo jak broniona.
Uprawnienia umieszczania postów
