i niestety z tego co piszesz co drugi już nie gra. U mnie ze 20 osób z 50LV są nieaktywni od dłuższego czasu.
Z 6-ciu znajomych z którymi zacząłem tu grać został jeden i jeszcze ja
to się zgadza bo wysyłane do suportu creny nie są nawet oglądane
i niestety z tego co piszesz co drugi już nie gra. U mnie ze 20 osób z 50LV są nieaktywni od dłuższego czasu.
Z 6-ciu znajomych z którymi zacząłem tu grać został jeden i jeszcze ja
to się zgadza bo wysyłane do suportu creny nie są nawet oglądane
Ostatnio edytowane przez Kłusownik1 ; 09.12.2014 o 11:58
dokladasz inne wojo a atakuje inne wojo to juz komedia genki wykastrowac uspokoic bo kto za straty zwroci majersa dacie czy premke 1 dzien w buty se wsadzic moze z gory lepiej problem zobaczycie
Dzisiaj na synach krawcach atakując obóz 17, najpierw wysłałem majora na obóz 18, został przechwycony przez obóz 17, po wygranej walce dałem odwrót. Major zawrócił ale po jakimś czasie postanowił znowu zaatakować i już odwrotu drugi raz nie mogłem wcisnąć. Straciłem przez to 139 puszkarzy. Następnie puszczając pierwsza falę 200Ł na obóz 18, generał z tawerny zaatakował, przegrał walkę, po czym będąc w połowie drogi do garnizonu znowu postanowił przeprowadzić atak mimo iż prędzej przegrał walkę..... także wesoło nie ma co
widze samowola na calego:P mamy demokracje..haha
Zapowiadaja jakies tam poprawki ale o tym ze gienki robia co chca w przygodach to juz nikt nie mowi. Pewnie tak juz zostanie.
Juz nie mowie o blokach ale nawet jak sie wysle gienka samego do ataku to cesto w polowie drogi mignie i okazuje sie ze wojo sie nie zaladowalo i znowu puszkarze i elita ***.....
Ostatnio edytowane przez MOD_Ziva ; 18.12.2014 o 23:43
od trzech dni przy każdym zrobionym rb (9szt) przy ostatnim bloku major zostaje przechwycony, ale za chwile już walczy tam gdzie powinien
"Everybody lies"
Dokladnie mam to samo z rb, przy bloku g2 general zostaje przechwycony przez blok D ale, po chwili dym pojawia sie przy wiezy, pozniej podczas powrotow generalowie ida jak nacpani, cofaja sie do miejsca bloku, pojawiaja sie niby gotowi do walki a tak naprawde sa jeszcze w 3/4 drogi itd
U mnie byki akurat wychodza bez zarzutu, nawet lepiej bo czasami sypal mi sie pierwszy blok, teraz wychodzi, ale z banitami mam problem.. po skonczonej walce nagle pbozy pojawily sie ponownie .. z paskami postepu.. major tez poszedl sobie do zupelnie innego obozu niz miał, a akurat z ta przygoda nigdy wczesniej nie mialam klopotu..
Co jest k..., z tymi przygodami i generałami?!?!?!
Przecież dzisiaj konserwacja była!!!