Mam pewną teorię odnośnie raportów. Wygląda że pokazują one sumaryczne straty w jednostkach ze wszystkich prób podbicia kolonii od początku jej istnienia. Na jednym z raportów miałem straty atakującego ok. 1400 jednostek na kolonii z limitem 500.
Ja tłukę same małe kolonie (na większe na razie szkoda mi miejsca w populacji). Za udaną obronę na dwóch pierwszych koloniach wpadało 28 VP. Przy trzeciej kolonii wpada 56. W sumie nie wiem czy jest to jakoś związane z moim awansem w hierarchii podbojów kolonii bo nigdzie nie ma na ten temat rzetelnych informacji od BB. Jak sami nie dojdziemy jak to wszystko hula to nic z tego nie będzie.
W kwestii opłacalności. Z moich orientacyjnych obliczeń wychodzi że jeśli na zdobycie (małej) kolonii poświęcam 200 - 250 jednostek to dropy zwracają mi koszty podbicia a wydobycie z kolonii jest moim czystym zyskiem. Zakup dodatkowego marszałka za VP pozwoli mi dodatkowo obniżyć straty bo umożliwi blokowanie jednego obozu więcej czyli zwiększenie zysków poprzez obniżenie kosztów. A jednostki ciężkie używane do bloków są o połowę tańsze od szturmowych i nie trzeba na blok wysyłać pełnego składu tylko tyle ile potrzeba, z reguły do kilkunastu sztuk na blokowany obóz.