Po tym co pokazali do tej pory widac w jakim kierunku te zmiany ida.
Po pierwsze w zaden sposob nie rozwija to gry tylko obraca w miejscu to co jest do tej pory, a jedynym celem tego jest aby bylo inaczej niz teraz (bo po kilku latach obudzili sie nagle i zobaczyli, ze gra poszla innym torem niz sie spodziewali).
Po drugie, zmiany sa nieprzemyslane i slabo przystajace do realiow gry - chociazby slynne 'zmniejszmy czas produkcji budynkow o 20%" wprowadzone na koncu lancuchow produkcyjnych, bez zadnych poprawek w budynkach ponizej.
Po trzecie czesc zmian jest absurdalna - np. zmiany statystyk jednostek wroga + wyeliminowanie broni z dropow motywowali tym, zeby gracze robili mniej przygod. Dlaczego do cholery maja robic mniej przygod skoro jest to jedyna forma rozrywki wielokrotnego uzytku dostepna w grze ?
Po ostatnie, doprowadzenie do porzadku tego co zaproponowali do tej pory to nie jest kwestia rebalansowania poprzez pozmienianie kilku cyferek, tylko kompletnego wywalenia tego do kosza i ogarniecia tego gdzie faktycznie potrzeba zmian. Od podstaw.
I narzekac na to jak najbardziej trzeba jesli sie liczy na mozliwosc pogrania w ta gre jeszcze pare miesiecy lub lat, bo jesli wszystko bedzie szlo tym torem co przez ostatni rok to nie dosc ze tej biednej gry nie poprawia, to jeszcze rozwala to co do tej pory zbudowali :>