Odpisałeś, ale może policz miesiące na palcach to lepiej wyjdzie?
Oczywiście, szacun za to że grasz w tą niedoskonałą i zbugowaną gierkę tak długo-i współczucie jednocześnie że zamiast zacisnąć poślady użalasz się nad ''bogu ducha winnymi graczami''.
Pytałem, powinieneś znać odpowiedź - dostałeś na pw wiadomość ile masz zwrócić magazynów? Co zrobiłeś, co inni zbanowani (pomyłek bo podobno były nie liczymy) zrobili po otrzymaniu tej wiadomości?
Chyba zapomniałeś policzyć magazyny(małe problemy z liczeniem jakby zdiagnozowane) skoro piszesz z innego konta na forum? No chyba że przez taki długi czas nie miałeś innych powodów by pisać o czymś fajnym na forum albo ponarzekać - i dopiero teraz to brzydkie BB spowodowało że się udzielasz tymi paroma wypowiedziami. Miej do siebie żal zamiast krytykować innych, ludzi można lubić, szanować a w takich sytuacjach nawet żałować. Ale że część z graczy (widać po wpisach) wpakowała się w kłopoty z własnej głupoty albo pazerności to współczucie jakby mniejsze trochę. Wiec współczuję ale niezbyt mocno
1. Co do kradzieży w grze już dostałaś odpowiedź. Nie będę powtarzał za thordis.
2. Ty to napisałaś?
zabierać pieniądze z kasySzef nie oznacza właściciela.Prawo: Przedmiotem wykonawczym przestępstwa kradzieży może być tylko rzecz o wartości majątkowej
Czyli zabieranie pieniędzy bez wiedzy właściciela to kradzież.
A Twoje wywody o okradaniu właściciela przez samego siebie to żenada.
A jeżeli uważasz że posiadanie poczucia sprawiedliwości i wartości moralnych i chęć ich obrony to obsesja to tak, mam obsesję.
Ciekawe ilu z was było za ACTA a ilu protestowało....
Rany człowieku odpuść sobie, kobieta jest uczciwa, nie zbanowali jej, niczego nie ukradła, podała przykład za co nazywasz ja przestępcą i jeszcze masz do niej pretensje, że śmiała w ogóle wyobrazić sobie coś niezgodnego z prawem. Z Tobą naprawdę jest coś nie halo. Tam było GDYBY a nie, że to zrobiła. Rany, co z Tobą jest nie tak?
I jakie poczucie sprawiedliwości i wartości moralnych?? Gracze nie maja żadnych praw, więc może stań w ich obronie a nie BB które robi co chce jak zwykle i sprawiedliwość określa tak jak im pasuje.
I bardzo proszą o twoja definicje uczciwości.
I naprawdę jesteś żałosny bo poza znowu paroma obelgami nie odniosłeś się do niczego o co prosiła.
i jeszcze jedno, czyli jeśli właściciel firmy pozwala ci zabierać co chcesz przez 2 lata a potem wrzeszczy że jesteś złodziejem, bo zmienił zdanie to już nie jest okradanie firmy czy nadal jest? czy własciciel/szef jest nieuczciwy? Bo ta twoja "uczciwość" to trochę dziwna jest.
Ostatnio edytowane przez danielo52 ; 05.08.2014 o 23:44