Miałem nie odpowiadać, żeby niedługo nie musieć pisać Wasza Królewska Mość ale Mości Książę, rozbawiłeś mnie do łez.
Czy to Twoje słowa:?
Swoją drogą, jak się na głos to przeczyta to rewelka
To też są Twoje słowa:?
Więc nie pisz, że nie wiesz do czego piję.
I tradycyjnie nie odniosłeś się do tego co napisałem tylko chciałeś mnie obrazić. Tyle, że inwektywy ze strony kłamcy to taki jego łabędzi śpiew bo nie ma co innego do powiedzenia.
Gratuluję posta napisanego z polskimi znakami.
Praca nad Tobą widzę daje rezultaty.
Jeszcze trochę to zaczniesz pisać na temat a być może - w niedalekiej przyszłości - będzie to z sensem.
I to by było na tyle.