Nowy, powalająco drogi, wielki i efektowny budynek w grze.

[DankanDara]

Witam wszystkich,
Przyszedł mi na myśl ciekawy pomysł. Od jakiegoś czasu mam wrażenie ze balans ekonomii w grze powoli zaczyna się zawalać w szczególności w przypadku graczy z długim stażem. Towar zaczyna zalegać nam na magazynach i w gwiazdce, brak długoterminowego celu w grze. Wrażenie że wszystko się już osiągnęło. Rozwiązaniem może być nowy niesamowicie drogi budynek w grze, np. Jakaś ogromna katedra lub port. Katedra na przykład dodawałaby 5000 do populacji a port skracałby powrót wojska o 10% 20% 30% 40% 50%. Budynek tego typu pochłaniałby na bieżąco gigantyczne ilości surowców jak chleb, kamień, drewno, granit, tytan itd podczas budowy. Proces powstawania budynku mógłby nawet trwać wiele miesięcy z widokiem placu budowy na którym osadnicy pracują i wysyłają wiadomości typu "prześlij 250.000 chleba i 50.000 granitu", "potrzebujemy ludzi do pracy zwiększ populacje do 10.000" takie liczby lub nawet większe sprawiłyby ze taki budynek byłby nową długoterminową inwestycją celem każdego gracza który chce związać się z settlersami na dłuższy czas.
Pozdrawiam DankanDara Słoneczny Gród

Witam ponownie,
Czytając niektóre odpowiedzi mam wrażenie, nie każdy zrozumiał ideę takiej budowli. Porównanie do Ludwisarni, Zamku czy Epickiego Składu nie ma sensu? Czy te budowle są powalająco drogie? 3-4 poważne przygody i można je stawić Chodziło mi to o budynek który kosztował by miliony surowców, inwestycja długoterminowa dla graczy którzy mają już wszystko. Ostateczny cel którego wykończenie na 5 poziomie (poziomów może być więcej) oznaczałoby niesamowite osiągniecie, gospodarkę rozwinięta do granic optymalizacji. Poza tym posiadanie takiej budowli dawałoby jakąś pasywną umiejętność, a przez pasywna to rozumiem cos w stylu 10-50% skróconego czasu na cokolwiek. Ludwisarnia, Zamek czy Skład jak stojąc wyłączone nic nie dają. Moim zdaniem np. port który stałby na wodzie i nie zabierał miejsca na mapie a dodawałby jakieś dodatkowe możliwości byłby celem każdego gracza który chce sobie w settlersów pograć trochę dłużej. Nawet jeśli kosztowałby miliony surowców a proces budowy miałby trwać wiele miesięcy. Nawet samo rozpoczęcie takiej budowy oznaczałoby duże osiągniecie.
Pozdrawiam jeszcze raz DankanDara ze Słonecznego Grodu

[Kannen]

Mam mieszane uczucia w sumie... Niby ok bo coś by się działo, ale jak każdy wie - nikt nie lubi przepłacać i zbyt długo czekać na efekty... Znam dużo osób z 50 lvl co nie mają ludwisarni np bo to nieopłacalna inwestycja a co dopiero

[Goolo84]

Ja jestem za.

[Marcja]

Jestem za byle ten budynek nie zabierał miejsca na wyspie :P
A ludwisarnia jest naprawdę nieopłacalna, budowanie jej nie ma najmniejszego sensu Natomiast krótszy powrót wojsk z przygód czy zwiększenie populacji - to są sensowne cele Inny pomysł, który od dawna krąży po forum: rybacy na wodzie. Może więc jakaś platforma rybacka albo pomost dla rybaków, który zaoszczędziłby patenty i miejsce na wyspie. Pomost z desek egzotycznych stałby na granitowych słupach i miał tytanowe instalacje :]

[Piotru70]

Jestem na Nie. Ale zgodzę się w przypadku że tej grze potrzebny jest motyw taki jak w Anno Online z monumentami tj. biblioteka czy ogród botaniczny. Które budowały by się trochę czasu.

[browar69]

Taki budynek już jest, nazywa się epicki skład drewna, jedyną jego korzyścią jest oszczędność kilku patentów bo produkcja każdego surowca jest mniej opłacalna niż używając patentowych odpowiedników

[Agebu]

Oraz bajkowy zamek który zajmuje dużo miejsca i stoi uśpiony

[Lipek]

Albo na osobnej wyspie budowanie, nie wiem, cudów czy innych niewidów przez Gildie. Gildia która 1sza postawi taki monumentalno-monstrualny budynek dostaje wypasioną nagrodę.

[Viollisa]

Taki port ze skrotem czasu podrozy o 50 % to moze byc cos fajnego.

[Lipek]

Skracanie czasu podróży do przygód, to pewnie będzie jedna z umiejętności generałów do wyuczenia, gdy takowa opcja wejdzie w życie (buhahaha)...