nie przesadzajmy z entuzjazmem.
Mozliwosc kupna czegokolwiek co ma jakakolwiek przydatnosc pojawia sie z grubsza raz na kwartal, moze pol roku, a monety potrzebne na to mozna z handlu sciagnac w ciagu 1-2 dni (od naiwnych ktorzy lubia wykonywac powtarzalne zadania pozbawione zadnego sensu). Gdzie tu pole do dzialania dla przyjemnosci ?