Narzekania i marudzenie nic nie zmienią, taka jest prawda...
Każdy malkontenci i większość nadal gra. Mało tego - wielu także płaci! :/
Ok, fajnie, że gra, tylko po co marudzić w takim razie? Wiemy jak ta gra wygląda, przywykliśmy do, łagodnie mówiąc, marnej jakości technicznej i komu to nie wadzi, to i gra. A komu wadzi, zawsze może odejść...
Swoja drogą jedynym sposobem żeby zaostrzyć "sposób zwracania uwagi na problem" byłoby jak myślę masowe rezygnacje albo przynajmniej nie kupowanie klejnotów!!! Też na masową skalę - przynajmniej cały serwer jednocześnie... Ale to wydaje mi się mało prawdopodobne.
Prawda jest taka, że dopóki gra daje jakiekolwiek zyski, to nie pomogą żadne ochy, ahy, kpinki ani docinki. Narzekania i krytyka też