O, jest w końcu, w zasadzie nie osobny dział, ale wątek zwany przeze mnie "wypłakiwalnia". Drogi autorze tematu, zmiana tytułu tematu wskazana. A tak a propos, straty w gospodarce, ojejku, nie będzie za co dzieci w domu wykarmić ;-) Pozdrawiam :-D
Wy tylko żądać potraficie i nic więcej. To tylko gra wrzućcie na luz, świat się nie kończy na settlersach