O evencie moje 3 grosze, z mojego własnego egoistycznego 50 poziomowego punktu widzenia
1. Generał 220 z pierwszym atakiem: A na co to mi? Mam majora... jakby miał 270 limit to bym się zainteresowała. Gdyby miał 250... być może bym spojrzała...
2. Doświadczony odkrywca... mam ich tlu że kolejny mi nie jest potrzebny.
3. Weteran... no tak 1 major i 2 weteranów, kwatermistrz. Kolejna niepotrzebna gęba w gwieździe do przewijania.
4. Premie... są odznaczenia, póki nie będzie czegoś x4, nie spojrzę.
5. Pływający dom - może być, choć obeszłoby się bo po ostatnich wydarzeniach z lodowymi, każdy trochę grający mam spore limity.
6. Króliki... litości...
7. Pudełko z niespodziankami Pauli.. tak tak na pewno się skuszę.
8. Cykl przygód - jedyna dobra rzecz w evencie, mam wszystkie zadania zaliczone to jakaś chwilowa rozrywka.
Podsumowując - jak zwykle 50tki są w tej grze zbędne, nikt ze stafu o nich nie myśli. Gdyby nie ten cykl przygód to chyba zaczęłabym marudzić